Ewa Bem w poruszającym wyznaniu. Dostała znak od zmarłej córki
Ewa Bem uznawana jest za królową polskiego jazzu. W 2017 roku zniknęła jednak ze sceny. Artystka wycofała się w cień po śmierci ukochanej córki. Nie planowała powrotu do świata muzyki i koncertowania. Sytuacja zmieniła się jednak cztery lata później. Wokalistka wyznała, że do zmiany decyzji skłoniła ją… zmarła Pamela, która miała wysłać jej wyjątkowy znak.

Ewa Bem karierę zaczynała pod koniec lat 60. w Grupie Bluesowej Stodoła. Rok później została wokalistką zespołu Bemibek, który w kolejnych latach zmienił nazwę na Bemibem. Z grupą wylansowała pierwsze wielkie przeboje: „Podaruj mi trochę słońca”, czy „Kolorowe lato” . Od 1975 roku zaczęła karierę solową, wykonując utwory jazzowe i bluesowe. Bem była wielokrotnie nagradzana na festiwalu w Opolu i w plebiscycie Fryderyków. Słuchacze i krytycy docenili nie tylko jej utwory, ale i charyzmatyczną osobowość.
Ewa Bem zrezygnowała z kariery po śmierci córki
Przed laty cała Polska nuciła „Serce to jest muzyk”, „Kolega maj”, czy „Wyszłam za mąż zaraz wracam”. Karierę lubianej wokalistki niespodziewanie przerwała tragedia w życiu prywatnym. W 2017 roku artystka wycofała się z życia publicznego po śmierci ukochanej córki. Zamiast koncertowaniem, wolała się zająć bliskimi - dziećmi Pameli oraz zięciem, który nie radził sobie z żalem po stracie żony i opieką nad ich pociechami.
- Przez dwa lata od jej odejścia udawałam, że żyję. Przepychałam dzień za dniem. Funkcjonowałam głównie dzięki lekom, pomocy psychiatry, potem psychoterapeuty. I ukochanej rodziny – wspominała tamten czas w rozmowie z Twoim Stylem.
Córka Ewy Bem dała jej znak?
W 2021 roku w życiu artystki nastąpił jednak przełom. Bem zdecydowała się powrócić na scenę i wznowić karierę. W wywiadach przyznawała, że robi to dla córki i dzięki córce.
- Po śmierci córki zamówiliśmy jej olejny portret. Wisi w salonie. A ja mam taki poranny rytuał, że gdy wstanę, podchodzę do tego portretu i mówię: "dzień dobry", patrząc Pameli w oczy. Przepiękne, czarne, o głębokim, mądrym spojrzeniu. Bije z nich niesamowite ciepło. Długo liczyłam, że w tych jej oczach dojrzę jakąś wiadomość – zdradziła.
To właśnie dzięki portretowi zrozumiała, że Pamela na pewno ucieszyłaby się z tego, że jej najbliżsi realizują swoje pasje i marzenia. - Aż w końcu dotarło do mnie, że z jej portretu płynie do mnie spokój, jakby Pamela chciała mi powiedzieć: "Mamo, ja odeszłam, ale wy jesteście. Żyj więc dalej. Wróć na scenę. Będę obok". Uznałam to uczucie za znak..." – dodała.
Źródło: Radio ZET/Pomponik/Twój Styl
- Edward Miszczak zostanie zwolniony z Polsatu? Jest komentarz stacji
- Quiz. Młodzieżowe Słowo Roku 2023. Wiesz, co oznacza numer 6?
- Będzie kontynuacja „Rancza”? Bogdan Kalus ujawnia, co stoi na przeszkodzie
Gwiazdy zaatakowane podczas koncertów na żywo. Te występy zapamiętają na długo
