Obserwuj w Google News

Edyta Górniak rozgryzła hejterów. Stoi za nimi Antychryst

3 min. czytania
04.03.2023 15:25

Edyta Górniak wciąż nie może otrząsnąć się po wynikach preselekcji do Eurowizji. Zalała ją fala hejtu. Jej zdaniem, autorem negatywnych zachowań jest szatan.

Edyta Gorniak, Allan Krupa
fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Edyta Górniak po preselekcjach do Eurowizji 2023 spotkała się z dużą dawką hejtu. Piosenkarka postanowiła wybaczyć nienawistnikom, zrzucając winę za ich zachowanie na diabła.

Edyta Górniak o hejterach: sprawka szatana

Od jakiegoś czasu Edyta Górniak prezentuje się jako osoba niezwykle uduchowiona. Niestety wielokrotnie zbacza na tematy kontrowersyjne, które godzą w racjonalne myślenie. 

Redakcja poleca

Jak podaje Jastrząb Post, Górniak pożaliła się w internecie na zachowanie osób, które zarzucały jej nieczyste praktyki jako jurorce preselekcji do Eurowizji 2023. Wiele osób twierdzi, że zwycięstwo Blanki było ustawione. Z tego powodu piosenkarka spotkała się z hejtem. Przyznała, że ostatni tydzień był dla niej emocjonalnym "rollercoasterem". Wie, kto jest winowajcą tego stanu rzeczy. 

 Co jak co, ale ten antychryst to inteligenta bestia – trzeba przyznać. Te systemy przeciwko człowiekowi sprytnie wymyślił.

Stwierdziła, że szatan odpowiada za to, jak wygląda współczesny świat.

Wiadomo, że najłatwiej jest ukształtować człowieka młodego, czyli trzeba sięgnąć po dzieci. Zniszczyć człowieka na początku jego edukacji intelektualnej, emocjonalnej i duchowej. Wystarczy zabrać mu rodziców, spowodować, żeby rodzice nie mieli czasu dla dzieci, skusić się, żeby ludzie chcieli żyć ponad stan, a potem podpowiedzieć im: "Ej, słuchaj, weź sobie kredyt, przecież spłacisz tam na spokojnie 30 lat". I ludzie muszą brać jedną, drugą, trzecią pracę, i nie ma rodziców w domu.

Mocne słowa, jak na kogoś, kto od wielu lat prowadzi luksusowe życie i może pochwalić się a przykład willą z widokiem na Tatry. Najwidoczniej "diwa" nie jest w stanie zrozumieć, że "zwykłe" osoby, chcą godnie żyć. Zamiast wypisywać bzdury o diabłach, kierujących ludzi do zła, jakim według pokrętnej logiki Górniak jest branie kredytów, mogłaby na przykład pochylić się nad szkodliwością patologicznego kapitalizmu, który opanował polską mieszkaniówkę i wypowiedzieć się na ten temat.

I co dzieje się potem? Potem dzieje się tak, że osoby, które wypełnione są goryczą po brzegi, nie są w stanie udźwignąć sami samotności, żalu, przygnębienia, rozczarowania i muszą przerzucić to na czyjeś ramiona, żeby pozornie dać sobie uczucie ulgi i wtedy każda okazja jest wystarczająco dobra, żeby ten ciężar na kogoś przerzucić.

W tej kwestii Górniak dla odmiany ma rację, ale skupia się na fałszywych powodach tego typu zachowań internautów. Hejterskie odruchy istotnie często są spowodowane frustracją użytkowników. Ich przyczyną nie jest jednak żaden Antychryst, tylko nieumiejętność radzenia sobie z własnymi problemami, co z kolei wynika z bardzo kiepskiej edukacji psychologicznej w Polsce - młodzi ludzie nie są uczeni, jak przeżywać swoje emocje, a do darmowych specjalistów, którzy mogliby pomóc w tej kwestii, są długie kolejki.  

Redakcja poleca

Edyta Górniak wybacza hejterom

W dalszej części swojej tyrady piosenkarka zdobyła się na miłosierdzie.

Chciałam powiedzieć, że z głębi serca wybaczam wszystkim, którzy uderzyli nieświadomie w mojego syna, w jego ukochaną, we mnie.

Odniosła się też pozytywnie do swoich wiernych fanów.

Jestem bardzo dumna ze wszystkich moich prawdziwych fanów, że nigdy nie wyrażacie siebie w sposób agresywny, że jesteście przykładem dla innych społeczności i fanklubów, jak można rozmawiać.

Oczywiście hejt w sieci to groźna patologia i w tym wypadku zgadzamy się z piosenkarką. Podstawą współegzystowania w społeczeństwie jest właściwa komunikacja. Z tym nasze społeczeństwo również ma kłopot, co ma związek z wieloma czynnikami. Żadne powierzchowne pseudoduchowe analizy nie są jednak rozwiązaniem problemu. Jest nim realne działanie w kwestii edukacji psychologicznej i rozwijaniu samoświadomości w racjonalnym rozumieniu tego zagadnienia.

RadioZET.pl/Jastrząb Post