Edyta Bartosiewicz wściekła na Stanowskiego. „Zapomniał zapytać o zgodę”
Krzysztof Stanowski ostatnim trzygodzinnym materiałem zakończył swoje śledztwo na temat obnażenia kulis kariery Natalii Janoszek. Teraz nad dziennikarzem zbierają się czarne chmury – nie tylko musi być przygotowanym na cios ze strony prawników aktorki. Edyta Bartosiewicz ma mu za złe wykorzystanie fragmentu piosenki „Skłamałam” w materiale „NataLie”.
![Edyta Bartosiewicz wściekła na Krzysztofa Stanowskiego Edyta Bartosiewicz wściekła na Krzysztofa Stanowskiego](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/edyta-bartosiewicz-wsciekla-na-krzysztofa-stanowskiego-zapomnial-zapytac-o-zgode/21370402-1-pol-PL/Edyta-Bartosiewicz-wsciekla-na-Stanowskiego.-Zapomnial-zapytac-o-zgode_content.jpg)
Krzysztof Stanowski zadał ostateczny cios Natalii Janoszek. Jak donosi „Pudelek”, powołując się na bliską osobę z otoczenia aktorki, ta ciężko przeżywa obecną sytuację, ale jest gotowa udowodnić swoich racji przed sądem. Poza tym miała stracić właściwie wszystkie zlecenia, w tym intratną umowę z jedną ze stacji telewizyjnych. Nie tylko celebrytka może stracić pieniądze, ale też sam Stanowski, ponieważ jak sam dobrze wie, ciąży na nim sądowy zakaz wypowiadania się o Natalii Janoszek. Grzywna może wynieść nawet 15 tys. zł.
Widzowie Stanowskiego podzielili się na dwa obozy – jedni uważali, że doskonale prześwietlił karierę Janoszek i obnażył wszelakie kłamstwa. Inni sądzili, że to już prześladowanie i potężny hejt, ponieważ gwiazda nic nikomu nie zrobiła. Dziennikarz wydał oświadczenie, w którym przyznaje, że wcale nie ma obsesji, a tylko wykonał pracę, do której zmobilizowała go sama zainteresowana. Teraz będzie musiał znowu się tłumaczyć, bo parę zdań od siebie dorzuciła Edyta Bartosiewicz. Czy wszystko odbyło się zgodnie z prawem?
Zobacz także: Janoszek nie podniesie się po aferze? „Jej wizerunek jest w opłakanym stanie”
Edyta Bartosiewicz nie odpuści Krzysztofowi Stanowskiemu?
W materiale Krzysztofa Stanowskiego „NataLie” pojawiają się dwa utwory - „Natalie” Ryszarda Rynkowskiego oraz „Skłamałam” Edyty Bartosiewicz. Piosenkarka nie miała pojęcia, że piosenka została wykorzystana w filmie, a o wszystkim doniósł jej znajomy. Nie ukrywa rozgoryczenia faktem, że dziennikarz zapomniał wykonać jeden telefon i poprosić ją o zgodę na użycie dzieła.
- Zadzwonił właśnie znajomy i spytał, czy oglądałam najnowszy film znanego vlogera Krzysztof Stanowski na YouTube. Podobno pojawiają się tam fragmenty mojej piosenki 'Skłamałam'. Chcąc nie chcąc weszłam na wskazany Kanał Sportowy i zaczęłam pobieżnie przeglądać prawie 3-godzinny materiał, demaskujący jakąś panią z showbizu. Faktycznie, utwór pojawia się tam kilkakrotnie w krótkich odsłonach, będąc czymś w rodzaju muzycznego motywu, ilustrującego temat wodzącej media za nos celebrytki. Pan Krzysztof przyłożył się do roboty, to trzeba mu przyznać, zapomniał tylko zapytać mnie o zgodę – napisała artystka w poście na Facebooku.
W komentarzach internauci zaczęli burzliwie dyskutować, czy Krzysztof Stanowski miał prawo wykorzystać kilkusekundowe fragmenty piosenki Edyty Bartosiewicz, czy też nie. Wiele osób uważa, że dziennikarz nie musiał pytać artystki o zgodę i powoływali się na prawo cytatu. Inni zastanawiali się, czy lider Kanału Sportowego nie ubił interesu z ZAiKS-em i to z tą instytucją miałby się rozliczać. Jeszcze inni uważali, że Stanowskiego należy pozwać, bo przy monetyzacji filmu i użyciu tak rozpoznawalnej piosenki powinien podzielić się zyskami z Edytą Bartosiewicz.
Cóż, przepychanka trwa, kurz nie opadł, a Krzysztof Stanowski do tej pory nie wydał oświadczenia na temat wykorzystania utworów Edyty Bartosiewicz i Ryszarda Rynkowskiego. Czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
11 gwiazd i skandale, które zmieniły bieg ich kariery [GALERIA]
![Skandale gwiazd](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetsg/storage/images/rozrywka/plotki/11-gwiazd-i-skandale-ktore-zmienily-bieg-ich-kariery-galeria/18130542-1-pol-PL/11-gwiazd-i-skandale-ktore-zmienily-bieg-ich-kariery-GALERIA_article.jpg)