Dramatyczne chwile w życiu Richardson. Pilnie trafił do kliniki
Monika Richardson długo będzie wspominać dramat, jaki przeżyła. Dziennikarka przez kilka godzin drżała o życie ukochanego pupila. Konieczna była pilna interwencja w klinice.
Nie od dziś wiadomo, że Monika Richardson kocha psy. Jeszcze, gdy była w związku z Kondradem Wojterkowskim, została dumną właścicielką spanielki Fibi. Kiedy relacja z producentem filmowym dobiegła końca, czworonóg żyje na dwa domy. To rozwiązanie się sprawdza, ale najwidoczniej dziennikarka zapragnęła mieć psa, który będzie z nią cały czas. Przygarnęła więc kolejnego spaniela o imieniu Paco. Trudno wyobrazić sobie, co musiała czuć Monika Richardson, gdy walczyła o życie czworonoga.
Zobacz także: Monika Richardson żałuje kariery w mediach? Podzieliła się zaskakującym wyznaniem
Monika Richardson walczyła o życie psa
Spaniel Paco, jak każdy pies, uwielbia poznawać świat. Jest jeszcze szczeniakiem, więc ciekawi go każda rzecz i każdy zakamarek. Podczas jednego ze spacerów czworonóg eksplorował zieleń i trafił na trującą roślinę. Zjadł tojad.
„Czy wasz pies też lubi trujący tojad? Bo mój mały właśnie spędził godzinę z kroplówką...” - napisała Monika Richardson na Instastory, przezornie dzieląc się zdjęciem niebezpiecznej rośliny.
Na kolejnym story podzieliła się zdjęciem psiaka już pod kroplówką. Biedak leżał na kolanach ukochanej pani. Dzięki szybkiej reakcji Moniki Richardson Paco otrzymał należytą pomoc – leki i kroplówka zadziałały, a zdrowie czworonoga nie jest już niczym zagrożone.
Tojad jest rośliną silnie trującą – zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Gdy psiak zje kawałek rośliny, należy jak najszybciej udać się do kliniki weterynaryjnej. Objawami zatrucia są wymioty, biegunka, paraliż, płytki oddech i osłabienie. Zwierzak w krótkim czasie może zwyczajnie umrzeć. Innymi roślinami trującymi dla psa są m.in. bukszpan, konwalie, lilie, narcyzy, bluszcz, jemioła, cis, drzewa owocowe czy też liście i łodygi pomidora.
- Królowa życia reaguje na zarzuty ws. oddania psów. Oskarża schronisko o kłamstwo
- Tajemnicze zniknięcie psa Małgorzaty Rozenek. Pierwszy raz zabrała głos w tej sprawie
- Wielki cios dla Katarzyny Dowbor. Gwiazda podzieliła się smutną wiadomością. „Moje serce pękło”