Obserwuj w Google News

Caroline Derpienski poszła na imprezę u Donalda Trumpa. Złote zlewy, baseny i przepych

2 min. czytania
31.01.2024 16:12

Carolin Derpienski nie kryje swojej sympatii do słynącego z kontrowersji byłego prezydenta USA — Donalda Trumpa. Białostoczanka udała się na jedną ze słynnych imprez odbywających się w posiadłości swojego idola. Pokazała, jak wyglądają wnętrza historycznej rezydencji Mar-a-Lago, którą od 1985 roku zajmuje Trump... Luksus czy kicz? 

Caroline Derpienski poszła na imprezę u Donalda Trumpa. Złote zlewy, baseny i przepych
fot. instagram.com/carolinederpienski

Posiadłość Mar-a-Lago, to jeden z zabytków znajdujących się w Palm Beach na Florydzie, w którego posiadaniu od lat jest Donald Trump. Jednak nie do końca rezydencja funkcjonuje tak, jak wielu sobie to wyobraża — jako dom byłego prezydenta USA. Mar-a-Lago to luksusowy klub, w którym można zorganizować nawet swoje wesele czy bankiet. Ci, którzy po prostu chcą zwiedzić rezydencję i zobaczyć przez chwilę na żywo samego Donalda Trumpa, mogą to zrobić za odpowiednią opłatą. I tak też najpewniej uczyniła Caroline Derpienski, która pochwaliła się relacją z pobytu w Mar-a-Lago.

Zobacz też:  Wydało się, kim jest partner Caroline Derpienski. Celebrytka się przyznała

Caroline Derpienski poszła na bankiet Donalda Trumpa 

Caroline do Mar-a-Lago wybrała długą, białą suknię, którą dopełniła wielkim białym kwiatem wpiętym we włosy. Polka obszerną fotorelację obrazującą zarówno kreację, jak i wnętrza rezydencji Trumpa, udostępniła na swoim Instagramie. Nie zapomniała oczywiście o oznaczeniu na zdjęciach biznesmena, który dla swoich gości pokazał się zaledwie na ułamek sekundy.  

Redakcja poleca

Celebrytka twierdzi, że poznała byłego prezydenta USA osobiście. - Bardzo uwielbiam Trumpa. Za to, że powiedział, że jestem piękna. To było tak, że dostałam od niego zaproszenie do Mar-a-Lago. On gości, których zaprasza, traktuje bardzo dobrze, do każdego podchodzi, każdego pozdrawia. Ja akurat miałam sukienkę z dużym dekoltem i powiedział, że jestem "beautiful" - przekazała jakiś czas temu Pudelkowi. 

Wyszło na jaw, kim jest partner Caroline Derpienski 

Do Mar-a-Lago Derpienski udała się najpewniej ze swoim wybrankiem. 23-latka przedstawiła go mediom jako 60-letniego miliardera, Latynosa Jacka, jednak w ostatnim czasie internet obiegła seria zdjęć Polki u boku znanego w Miami biznesmena pochodzącego z Sosonowca. Okazało się, że jedyne, co zgadzało się w opowieściach Caroline, to wiek mężczyzny. Derpienski w odpowiedzi na te rewelacje zapewniła tylko, jak bardzo kocha swojego partnera. 

Alimenty, zmyślone kariery i masa zwolnień. Tak wyglądał 2023 rok w show-biznesie
22 Zobacz galerię
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/Piotr Molecki/East News/ADAM JANKOWSKI/REPORTER/VIPHOTO/East News/instagram.com/nataliajanoszek/instagram.com/carolinederpienski/instagram.com/antek.krolikowski/instagram.com/blikeblanka

- Dlaczego nie pokażę partnera? Ponieważ ja kocham starszych facetów. Nie obchodzą mnie młodzi chłopcy, którzy mogą zaimponować jedynie mięśniami i sześciopakiem, a tak naprawdę chodzą i zdradzają z młodymi d*pami. Nie są w stanie zaoferować nic intelektualnie, finansowo, życiowo. Nie interesuje mnie to. (...) Do sedna - jestem ze starszym partnerem nie ze względu na stan jego portfela, chociaż jest bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo zasobny. Jestem z moim partnerem, ponieważ w moich oczach jest przystojny, bo dobrze mnie traktuje, bo jest odpowiedzialny, bo zna życie, bo jest wspaniałym mówcą, bo ma prezencję, ma klasę, ma to wychowanie, czego brakuje młodym chłopakom z mięśniami i sześciopakiem - powiedziała na Instagramie.

Źródło: Radio ZET/Instagram/Pudelek

Nie przegap