Blanka Stajkow rezygnuje z Eurowizji? Dostaje pogróżki i groźby śmierci!
Blanka Stajkow, jako reprezentantka Polski na Eurowizji 2023 w Liverpoolu, wywołuje niemałe emocje. Internauci wręcz bojkotują wybór jury TVP, apelowali też o wycofanie się młodej artystki z konkursu. Czy rzeczywiście się wycofa? Piosenkarka może poważnie obawiać się o swoje bezpieczeństwo, dostaje bowiem groźby śmierci. Jasno postawiła sprawę.

Blanka Stajkow rozwścieczyła fanów konkursu Eurowizji. W sieci dominują komentarze, że piosenkarka nie potrafi śpiewać, Jann został w całej aferze poszkodowanym, „Solo” to plagiat, a w TVP miało nawet dojść do korupcji. Stacja odpiera zarzuty i przekonuje, że nie naruszono regulaminu. Teorie mnożą się i mnożą, a internauci chcą dopiąć swego i zniechęcić Blankę do wyjazdu do Liverpoolu. Piosenkarka przyznała, że zamiast cieszyć się z sukcesu, musi mierzyć się z potężnym hejtem. Ten urósł do niewyobrażalnych rozmiarów.
Zobacz także: Eurowizja 2023. TVP odpowiada na część zarzutów sprawie wygranej Blanki
Blanka wycofa się z Eurowizji? Dostaje pogróżki!
Blanka Stajkow udzieliła wywiadu serwisowi „Wprost”. Przyznała, że po tym, co ją spotkało, nie wie, czy po raz drugi wzięłaby udział w preselekcjach. Liczy na to, że wszystko zakończy się pozytywnie. Znów zaznaczyła, że została odebrana jej szansa do radości z „awansu”.
- Mam świadomość tego, że biorę udział w konkursie. Ktoś wygra, ktoś przegra. Ale obrażanie się, krytykowanie, hejtowanie jest nie na miejscu. Nie jadę reprezentować Polski, bo ktoś mi to załatwił. Tak wybrało jury i widzowie – skwitowała Blanka.
Co więcej, wykonawczyni hitu „Solo” myślała nad tym, aby wycofać się z konkursu Eurowizji! Doszła jednak do wniosku, że postara się popracować nad sobą.
- Przeszło mi to przez myśl, ale w sumie, dlaczego mam się wycofywać? Czy ja komuś coś zrobiłam? Zachowywałam się niewłaściwie? No nie. Konstruktywną krytykę wzięłam do siebie i będę starała się wcielić mądre uwagi w życie – tłumaczyła Blanka.
Piosenkarkę denerwują spekulacje o spiskach i zbiegach okoliczności, które miały pomóc jej wygrać preselekcje. Stara się nie czytać artykułów i komentarzy w mediach społecznościowych. Zwyczajnie wynika to ze strachu.
- […] pojawia się we mnie lęk, że znowu otrzymam mail, w którym ktoś, kto mnie nie zna, będzie życzyć mi śmierci. „Zabij się, szmato” – krótkie zdanie, dostałam je dwa wyrazy, ale wywarły na mnie ogromne – negatywne – wrażenie – relacjonowała Blanka.
RadioZET.pl/Wprost.pl
Eurowizja: najwyższe miejsca Polski. Kto najlepiej poradził sobie w konkursie? [GALERIA]
