0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

21-letnia gwiazda udawała dziecko przed 65-letnim kochankiem. Fani są zaniepokojeni

2 min. czytania
08.04.2024 14:48

Aoki Lee Simmons, 21-letnia modelka, zaniepokoiła swoich fanów wywołującym przerażenie nagraniem, na którym udawała dziecko przed 65-letnim partnerem — restauratorem Vittorio Assafem. 

Aoki Lee Simmons, Vittorio Assaf
fot. print screen z Aoki Lee Simmons/Instagram/Page Six

Fanów Aoki Lee Simmons zaniepokoiło jej dziwaczne zachowanie podczas relacji na żywo prowadzonej na Instagramie. Młodsza o 44 lata od swojego partnera modelka, zwracała się do niego, naśladując małe dziecko.

Aoki Lee Simmons udawała dziecko przed 65-letnim chłopakiem

Związki z dużą różnicą wieku wzbudzają wiele kontrowersji. I chociaż zdarzają się w takich przypadkach sytuacje, w których starsi mężczyźni wykorzystują młodsze i mniej świadome kobiety, najczęściej parę naprawdę łączy uczucie. Nie wszyscy są jednak w stanie zaakceptować wybory życiowe innych ludzi.

Abstrahując jednak zupełnie od osobistych upodobań i podejścia do związków, sytuacja, jaka miała miejsce pomiędzy 21-letnią Aoki Lee Simmons a jej 65-letnim ukochanym, wywoałała u fanów modelki gęsią skórkę.

Oglądaj

Jak podaje Page Six, po tym, jak paparazzi przyłapali parę na wymianie czułości na jednej z wysp Saint-Barthélemy, modelka zamieściła na Instagramie relację na żywo, w której nazwała restauratora Vittorio Assafa swoim chłopakiem.

- Ostatni dzień w Saintt. Barts. Jestem bardzo smutna, ale też bardzo szczęśliwa - powiedziała w nagraniu. - Kiedy wrócę do domu, wszyscy, którzy mnie znają, spotkają się ze szczęśliwszą, bardziej wyluzowaną wersję mnie - zapowiedziała. Zaniepokojenie widzów wzbudził jednak moment, w którym udając małą dziewczynkę, zaczęła błagać swojego partnera, żeby kupił jej naleśnika. Mężczyzny nie było widać na nagraniu, ale słychać jego głos w tle.

To jednak nie koniec niepokojącego zachowania modelki. W innym miejscu relacji można było usłyszeć, jak Lee Simmons zadawała swojemu kochankowi pytania, po czym wielokrotnie go uciszała. - Kochanie, chcesz pojechać do Kenii? Zamknij się, nieważne - powiedziała, nie dając odpowiedzieć 65-letniemu mężczyźnie. - Wiesz, co też bardzo lubię: Cartiera - rzuciła, sugerując, że chciałaby dostać drogą biżuterię.

Redakcja poleca

Fani zaniepokojeni dziwnym zachowaniem instagramerki

Jak nietrudno się domyślić, internet zawrzał. Portal Page Six przytoczył kilka komentarzy osób, które oglądały relację celebrytki. "Ten filmik jest dziwny i przyprawia mnie o dreszcze" - stwierdził jeden z widzów. "Naprawdę wydziela energię małej dziewczynki, co sprawia, że to jest niezwykle przerażające" - napisał inny internauta. "To niepokojące. Ona jest nie tylko młoda, ale też bardzo infantylna" – czytamy. "Wszystko w tym filmie jest dziwne i przyprawia mnie o ciarki" - skwitował jeden z obserwatorów Lee Simmons.

Zobacz także

Wielu instagramowiczów było w szoku, że absolwentka Harvardu zachowuje się w ten sposób. "Spodziewałam się innego tonu wypowiedzi ze strony studentki z Harvardu" – skomentowała jedna z osób. Inna dodała: "Dostanie się na Harvard i robienie czegoś takiego, po prostu nie ma najmniejszego sensu". Córka Russella Simmonsa, przedsiębiorcy i założyciela wytwórni Def Jam Recordings, oraz modelki Kimory Lee Simmons, do tej pory raczej nie chwaliła się publicznie życiem uczuciowym. Assaf trafił na pierwsze strony gazet, gdy jego była żona Charlotte Bonstrom, zostawiła go dla byłego męża swojej siostry bliźniaczki - Thierry'ego Gilliera.

Źródło: Radio ZET/Page Six

Nie przegap