Antek Królikowski wraca na komisariat. Ma mało czasu
Antkowi Królikowskiemu zostało mało czasu na przygotowanie linii obrony. Został wezwany na przesłuchanie. Aktor ma stawić się na komisariacie za kilka dni. Szykując się do ewentualnej sprawy sądowej, wynajął też prawnika.
Antoni Królikowski nie ma chwili spokoju. Ledwo zdążył ochłonąć po głośnym rozstaniu z Joanną Opozdą i medialnej aferze, którą wywołał, promując walkę sobowtórów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina, a już musi tłumaczyć się z kolejnego skandalu. Tym razem chodzi o narkotyki.
Zobacz także:
Antoni Królikowski zatrzymany przez policję
Antoni Królikowski został zatrzymany przez policję. Badanie narkotestem wykazało, że w jego organizmie znajdowały sie niedozwolone substancje. Krótko po tym 34-letni gwiazdor wytłumaczył internautom, że zażywa medyczną marihuanę, która łagodzi symptomy stwardnienia rozsianego.
Do zatrzymania doszło około 16.00 przy ul. Karolkowej 16, zaraz po tym, jak wyjechałem z mojego mieszkania do Asi, aby spotkać się z synkiem. Funkcjonariusze z uwagi na otrzymane zgłoszenie, że o tej godzinie i w tym miejscu pojawię się rzekomo pod wpływem nielegalnych substancji, czekali na mnie okolicy miejsca zamieszkania. Zostałem zatrzymany do kontroli, alkotest wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narkotest wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru
Internauci i dziennikarze poznali już jego wersję wydarzeń. A co z policją?
Antoni Królikowski złoży wyjaśnienia. Został wezwany na komisariat
Policja nie zamierza dawać mu taryfy ulgowej. Super Express donosi, że aktor został wezwany na komisariat w celu złożenia wyjaśnień. Zostało mu tylko kilka dni na ułożenie linii obrony. Już teraz wiadomo, że Antoniego może czekać sprawa w sądzie. Żeby uniknąć kłopotów, Królikowski wynajął prawnika, który specjalizuje się w prowadzeniu spraw związanych z narkotykami.
Źródła: RadioZET.pl/SE.pl
Tu się dzieje
