Adam Giza z TVP wysyła wiadomości do mediów. Próbuje ratować skórę?
Dziennikarze portalu Wirtualnemedia.pl dostali wiadomość od Adama Gizy, jednego z reporterów „Wiadomości” i gospodarza „Panoramy”. „Nigdy nie zajmowałem się polityką” – przekonuje w niej dziennikarz TVP.
Nad Woronicza zawisły czarne chmury. Po wyborach parlamentarnych w Polsce obejmie władzę dotychczasowa opozycja, a to oznacza, że w strukturach TVP zajdą drastyczne zmiany. Niektórzy pracownicy Telewizji Polskiej już teraz myślą nad rezygnacją z pracy, aby wyprzedzić falę zapowiadanych zwolnień.
Dziennikarze TVP odchodzą z pracy
Zaduszki przed nami, ale atmosfera w TVP jest grobowaod dawna. Pierwsze zmiany, które chce wprowadzić dotychczasowa opozycja, mają być implementowane już w styczniu. W związku z tym część osób już szykuje się do „ewakuacji”. W końcu dobrowolne odejście jest lepszą opcją pod względem wizerunkowym, niż utrata stanowiska. Nie każdy, kto pożegna się z Telewizją Polską, zamierza szukać pracy w mediach.
– Większość osób wcale o tym nie myśli. W TVP można zarabiać więcej niż w Polsacie czy TVN. To pozwoliło na zgromadzenie przyzwoitych oszczędności albo inwestycje w nieruchomości, z których wynajmu można żyć. Niektórzy myślą o założeniu własnych działalności gospodarczych, zajmujących się m.in. public relations. Pamiętam jednego z dziennikarzy TVP, który pracował podczas poprzednich rządów PiS. Później zainwestował w agencję PR i przychodnię lekarską. Przypuszczam, że z tymi lepiej wynagradzanymi będzie teraz podobnie – mówił informator Wirtualnemedia.pl.
Adam Giza z TVP skontaktował się z mediami
Zdaje się, że Adam Giza podjął próbę ocieplenia swojego wizerunku. W oświadczeniu, które przekazał dziennikarzom Wirtualnemedia.pl zaznaczył, że pracował w „Wiadomościach” jedynie z poczucia misji, polegającej na szerzeniu informacji dotyczących zdrowia.
„Realizowałem w "Wiadomościach" wyłącznie materiały medyczne, bez cienia polityki! Wziąłem to stanowisko tylko dlatego, że program ten ma ogromny zasięg! Robiłem wszystko aby 2-2,5 mln ludzi mogło się dowiedzieć jak walczyć z daną chorobą i jak jej unikać. To była misja w czystej postaci! Nigdy nie zajmowałem się polityką - chorują wszyscy od liderów PO po zwolenników PIS. Nie oceniałem także jaki materiał emitowany jest w "Wiadomościach" przed i po moim medycznym” – przekonuje Giza.
Zwróciwszy uwagę na swoje dziennikarskie osiągnięcia, Giza raz jeszcze podkreślił swoją apolityczość. Oznajmił, że do swojego programu zapraszał ekspertów, którzy reprezentowali wszelkiego rodzaju poglądy i on sam nie miał nic przeciwko temu.
„Moja popularność oraz główne zadania na antenie TVP nie mają nic wspólnego z polityką. W żadnym moim programie nigdy nie krytykowaliśmy systemu zdrowia ani nie odnosiliśmy się do polityki. Ba! - zapraszaliśmy lekarzy, którzy sympatyzowali z każdą władzą - od lewej do prawej, nigdy nie miało to dla nas znaczenia, czy lekarz chodzi na marsze KODu, czy Marsze Rodziny. Liczyła się tylko jego medyczna pozycja i wiedza” – stwierdza cytowany przez Wirtualnemedia.pl Giza.
Źródła: Radio ZET/Wirtualnemedia.pl
- Ujawniono przyczynę śmierci Cezarego Olszewskiego. Ciało znaleziono w hotelu
- To z nią Matthew Perry miał wziąć ślub. Była narzeczona mocno przeżyła jego śmierć
- Znana psycholożka ostro o Waldku z „Rolnik szuka żony”. Ostrzegła kandydatki
Jarosław Jakimowicz znowu pracuje w TVP? Mamy zdjęcia
Tu się dzieje
