0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Żona Borysa Szyca opowiedziała o walce z depresją. Ma ważny apel do fanów

Patrycja Chudolińska
2 min. czytania
24.02.2020 12:08

Żona Borysa Szyca, Justyna Nagłowska, opublikowała bardzo szczery wpis o depresji. Kobieta jakiś czas temu sama musiała zmierzyć się z tą chorobą.

żona Borysa Szyca Justyna Nagłowska
fot. Instagram/@jus_naglowska

Żona Borysa Szyca walczyła z depresją

Justyna Nagłowska spodziewa się dziecka. Żona Borysa Szyca jest w zaawansowanej ciąży, a w swoich mediach społecznościowych oraz na blogu pisze przede wszystkim o kobiecości i macierzyństwie. Z okazji Ogólnopolskiego Dnia Walki z Depresją postanowiła odnieść się do ważnego, trudnego tematu chorób psychicznych.

- Jak już niektórzy wiecie, ta choroba od lat nie jest mi obca. Dotyka też coraz większą liczbę ludzi. Po cichu zabiera ich z tego świata. Nie rozumieją jej bliscy cierpiących osób, jest często bagatelizowana - kwitowana stwierdzeniem - „ogarnij się”. Opowiem jeszcze o moich doświadczeniach z depresją, ale dopiero kiedy ja i mój synek będziemy już razem, a moja gospodarka hormonalna się ustabilizuje. Na czas trwania ciąży wycofałam się z poruszania tego tematu publicznie, dla naszego dobra, bo to zawsze generuje spore emocje - przyznaje gwiazda.

Justyna Nagłowska apeluje do fanów w Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją

Justyna Nagłowska przyznaje, że pomoc psychoterapeuty była dla niej nieoceniona. Dzięki terapii udało jej się wyjść z ostatnich dwóch epizodów depresyjnych bez leków. Gwiazda apeluje, by jej fani, jeśli czują taką potrzebę, również korzystali z pomocy psychologów.

- Świadomość tego, co mi szkodzi, co powoduje, że wracam na tory choroby, to część mojego życia w zdrowiu. Zdobyłam ją podczas pracy z psychologiem, do czego i Was bardzo namawiam. Jeśli czujecie, że jesteście pochłaniani przez czarną dziurę, a Wasza głowa nie współpracuje z ciałem, jeśli ogarnia Was nieuzasadniony lęk, kiedy nie potraficie zapanować nad emocjami (u niektórych zamiast lęku, pojawia się trudna do opanowania złość), nie zwlekajcie, idźcie do psychologa i psychiatry. To żaden wstyd, czy oznaka Waszej słabości, to choroba, która może dopaść KAŻDEGO z nas - podkreśla żona Borysa Szyca.

Wpis poruszył obserwatorów Justyny. Komentujący dzielą się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami w tym temacie oraz dziękują gwieździe za nagłaśnianie tego tematu.

- Tak, niestety choroba ta jest coraz bardziej powszechna, sam mam kilka bliskich osób, które z nią się zmagają. Na szczęście są tego świadomi i z nią walczą.

- Jak zawsze porusza Pani istotnie sprawy, których inni nie dostrzegają, bo nie chcą. Dla mnie temat znajomy z wiadomych względów. Także o tym trzeba mówić.

- Wspaniale napisane, uwielbiam panią!

RadioZET.pl/PCh