Obserwuj w Google News

Ujawniono, ile gwiazdy dostały za koncert TVP dla Ukrainy. Portal podał stawki

Anna Skalik
2 min. czytania
03.03.2022 15:40

Kilka dni temu odbył się koncert zorganizowany przez TVP pod hasłem "Solidarni z Ukrainą". Biorąca w nim udział Justyna Steczkowska ujawniła, że artyści brali za występy pieniądze, choć było to wydarzenie charytatywne. Teraz Pudelek opublikował stawki, jakie rzekomo miały otrzymać gwiazdy. Jak ujawniono, tylko jeden z zaproszonych wykonawców miał nie wziąć żadnego honorarium.

Solidarni z Ukrainą koncert
fot. YouTube/Bądżmy razem.TVP/screen

Koncerty organizowane przez TVP przyciągają olbrzymią uwagę widzów, jak i mediów - niestety, często nie za sprawą artystycznych walorów, a innych okoliczności, dotyczących występów. Na przykład podczas koncertu sylwestrowego głośno komentowane były stawki zaproszonych gwiazd, a także fakt, że jeden z głównych artystów - Jason Derulo - wstydził się swojego występu dla TVP i usunął wzmianki o nim ze swoich social mediów. Fakt, że artyści "Sylwestra Marzeń" zainkasować mieli olbrzymie stawki, był tym bardziej kontrowersyjny, że na polskiej granicy już wtedy rozgrywał się uchodźczy dramat.

Redakcja poleca

Jednym z najnowszych i, trzeba przyznać, szczytnych przedsięwzięć, by koncert pod szyldem pomocy Ukrainie. Było to wydarzenie o charakterze charytatywnym, a dochód z SMS-ów, wysyłanych przez widzów, miał być w całości przekazany na pomoc uchodźcom z Ukrainy. Myśląc o wydarzeniu charytatywnym, wiele osób oczekuje, że artyści, którzy biorą w nim udział, nie biorą za swoje występy honorarium. Takie oczekiwania były także w stosunku do ostatniego wydarzenia TVP. Okazało się, że z dużym prawdopodobieństwem było całkiem inaczej.

Zobacz także: Antoni Królikowski uciekał przed dziennikarzem. "Nie będę rozmawiał z jakimś kmiotem"

Ile zapłacono gwiazdom za koncert "Solidarni z Ukrainą"? Portal ujawnił stawki

Skandal wywołała - przwdopodobnie całkiem inechcący - Justyna Steczkowska, która już podczas występu stwierdziła, że swoją gażę przekazuje w całości na pomoc Ukraińcom. Została wtedy mocno skrytykowana za to, że w ogóle zdecydowała się wziąć jakieś pieniądze za występ, podczas gdy inni artyści zapłaty nie chcieli. Wtedy gwiazda opublikowała posta, w którym zarzuciła koleżankom z branży - chodziło głównie o Rodowicz i Górniak - że nie mówią prawdy. Edyta Górniak zagroziła Justynie Steczkowskiej sądem i sprawa zaczęła się zaogniać.

Aferze przyglądał się serwis Pudelek, który opublikował na swoich łamach stawki, jakie rzekomo wziąć mieli poszczególni artyści. Jak przekonuje portal, zapłaty miał nie chcieć tylko zespół Enej.

Chcąc dotrzeć do sedna sprawy, skontaktowaliśmy się z naszymi informatorami z Telewizji Polskiej. Okazuje się, że honorarium nie otrzymał jedynie zespół Enej - informuje Pudelek. Za darmo wystąpił tylko zespół Enej. Górniak dostała pieniądze, tak jak wszyscy pozostali. Ona miała jedną z najwyższych stawek w rozdaniu - 20 tysięcy. Justyna Steczkowska 12 tysięcy. Natasza Urbańska znacznie mniej - podaje portal, powołując się na swoje źródło w TVP.

Wielu fanów jest ciekawych, jak dalej potoczą się sprawy między Steczkowską a Górniak. Czy Edyta rzeczywiście pozwie koleżankę? A jeśli tak, to jaki byłby wynik batalii? Czekamy na rozwój sprawy.

Gwiazdy, które pomagają Ukrainie
10 Zobacz galerię
fot. screen: Instagram / martamanowska / filip_chajzer/ margaret_official