Michał Żebrowski jest na utrzymaniu ciężarnej żony. "Liczymy na pomoc państwa"

Michał Żebrowski, podobnie jak wielu innych aktorów, wpadł z kłopoty finansowe spowodowane epidemią koronawirusa. Gwiazdor od 10 lat prowadzi wraz z Eugeniuszem Korinem Teatr 6. piętro. Do tej pory było to jedno z najpopularniejszych miejsc na mapie Warszawy. Od marca jednak, w związku z zamknięciem przez rząd teatrów, kin oraz muzeów zaczęło przynosić straty. Na dodatek Michał Żebrowski nie pracuje obecnie na planie serialu "Na dobre i na złe". Zdjęcia również zostały wstrzymane przez pandemię COVID-19.

- Ja jestem na utrzymaniu żony ( Aleksandry Żebrowskiej – przyp. red.). Mówiąc zupełnie poważnie, to jest nieciekawa sytuacja. Zastanawiamy się, co zrobić, żeby nie zbankrutować – powiedział aktor w programie "Tak jest" w TVN24.

Michał Żebrowski ma problemy finansowe. Liczy na pomoc państwa

Michał Żebrowski zdradził, że obecnie jest na utrzymaniu żony. Aleksandra Żebrowska spodziewa się drugiego dziecka. Przyszła mama jest jednak bardzo przedsiębiorcza i od jakiegoś czasu zajmuje się sprzedażą ubrań i akcesoriów dla noworodków.

- Liczymy na pomoc państwa. Nie wiemy, czy ona nastąpi. Dowiedziałem się, że w Niemczech przewidziano 50 mld na pomoc artystom. Zobaczymy, jak nasza władza potraktuje artystów. Nie chcę wierzyć, że ta władza nie będzie sprzyjać artystom, tylko dlatego, że artyści nie boją się jej krytykować. Wszystkie czynsze zostały wstrzymane na trzy miesiące. Łapiemy się na jakąś pomoc z funduszy unijnych. Oczywiście tymi funduszami będzie zarządzał polski rząd. Zobaczymy, czy one do nas trafią. Jesteśmy teatrem prywatnym i przypominam, że jesteśmy teatrem, który wspomaga państwo i płaci za to, że istnieje. Sami finansujemy swoje przedstawienia. Plus płacimy czynsze i inne opłaty, które następnie trafiają do budżetu państwa - podkreślił aktor.

Michał Żebrowski nie wie, kiedy będzie mógł wrócić na plan serialu "Na dobre i na złe".

- Dzisiaj jesteśmy trochę jak na wojnie. Nie wiadomo, w którą stronę się odwrócić, żeby się nie zarazić. Nie wiem, jak mielibyśmy tworzyć, żeby nie narazić swoich bliskich - dodał gwiazdor.

RadioZET.pl/PCh