Krzysztof Skiba o Kaczyńskim: "Tylko dzieci wierzą w jego bajki"
Krzysztof Skiba po raz kolejny w mocnych słowach skomentował działania partii Prawo i Sprawiedliwość oraz jej prezesa, Jarosława Kaczyńskiego. Muzyk dał wyraz swojemu oburzeniu w najnowszym felietonie. Miał rację?
Krzysztof Skiba nigdy nie ukrywał braku sympatii do partii rządzącej. Muzyk od wielu lat krytykuje działania jej prezesa, Jarosława Kaczyńskiego oraz namawia swoich obserwatorów do oddawania głosów na rzecz innych ugrupowań politycznych.
Zobacz także: Krzysztof Skiba kpi z Kaczyńskich. „Czekam, kiedy Lecha ogłoszą Bogiem Polski”
Krzysztof Skiba w mocnych słowach krytykuje Jarosława Kaczyńskiego: „straszny gej, groźna lesbijka, zły Tusk”
Muzyk, kojarzony głównie za sprawą zespołu Big Cyc, znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi na tematy związane m.in. z polityką. Tym razem nawiązał do wystąpień prezesa Prawa i Sprawiedliwości, dzieląc się z instagramowymi obserwatorami najnowszym felietonem, który opatrzył fotografią, na której pozuje z dorodną dynią.
- W miniony weekend Jarosław ponownie przemawiał z dyni, czyli bez kartki. Dynia u niego już mocno nadpsuta, więc tym razem ponownie było o LGBT, Niemcach i Tusku. To, co klepie prezes ze swej dyni, jest tak składne, jak mamrotanie pierwszego sekretarza Komunistycznej Partii ZSRR Leonida Breżniewa, gdy odłączano mu baterie – rozpoczął swój wpis Krzysztof Skiba.
Na halloweenowym porównaniu się nie skończyło. Artysta uderzył także w sympatyków prezesa, sugerując, że są to osoby z bliskiego otoczenia Kaczyńskiego, udające jego publiczność. Według Skiby, lepszymi odbiorcami przekazu prezesa PiS są... dzieci.
- Dzieci wydają się właściwą widownią dla lidera PiS, bo już tylko one wierzą w bajki. Problem jest jednak taki, że w bajkach prezesa nie ma smoków, czarownic czy Baby Jagi, a jest straszny gej, groźna lesbijka czy zły Tusk i to na dzieciach nie robi wrażenia. Dzieci zasypiają już po pierwszych zdaniach o Wielkiej Polsce, jaką zbuduje pan Jarosław — atakował gwiazdor.
W podsumowaniu swojego felietonu członek zespołu Big Cyc odniósł się do ostatniego wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego w Częstochowie.
Łapanka na ludzi w mundurach i doklejanie ich do audytorium ma sugerować, że prezesa słucha cała Polska. Ładne stroje służbowe ma też policja, ale ta niestety nie może być na widowni, bo pałuje ludzi protestujących na zewnątrz
— gorzko zakończył celebryta, czym podzielił swoich fanów – wszak są wśród nich wyborcy różnych partii.
A Wy co myślicie o słowach Krzysztofa Skiby?
Gwiazdy oburzone decyzją Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Mocne wpisy [FOTO]
Tu się dzieje
