0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Krzysztof Jackowski pomógł w sprawie Woźniaka-Staraka. Jaką stawkę otrzymał od rodziny za poradę?

2 min. czytania
13.08.2020 13:51

Krzysztof Jackowski pomógł rodzinie Staraków w sprawie poszukiwań zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka. Jasnowidz z Człuchowa opowiedział o wskazówce udzielonej rodzinie. Zdradził też, jaką otrzymał zapłatę.

Krzysztof Jackowski
fot. Wojciech Strozyk/ Reporter/East News

Krzysztof Jackowski pomógł sprawie Piotra Woźniaka-Staraka

Krzysztof Jackowski pomaga w wielu zagadkach kryminalnych. Porady i wizje jasnowidza z Człuchowa są nieocenione dla policji czy rodziny zaginionych. Jak się okazuje, Krzysztof Jackowski miał również swój udział w głośnej sprawie zaginięcia Piotra Woźniaka-Staraka, która miała miejsce rok temu. Producent filmowy wypadł z motorówki na mazurskim jeziorze Kisajno. Sprawa zakończyła się tragicznie, a tym wydarzeniem żyła cała Polska.

Krzysztof Jackowski w rozmowie z serwisem Plejada.pl zdradził kulisy swojej pracy nad sprawą zaginięcia Piotra Woźniaka-Staraka. Jak się okazuje, osoba z rodziny producenta filmowego wręczyła jasnowidzowi ubrania Piotra Woźniaka-Staraka oraz jego rzeczy osobiste.

"Pierwsze, co powiedziałem: "kiedy wypadł z motorówki, już nie żył, bo był bezwładny" (...) Zaznaczyłem na mapie, gdzie według mnie znajduje się ciało pana Staraka. Mężczyzna zrobił zdjęcie i wysłał mapę z moimi wskazówkami do ekipy nurków, która prowadziła poszukiwania" - wyjaśnia Jackowski.

Krzysztof Jackowski zdradził, jaką zapłatę otrzymał od rodziny Staraków

Jak się okazuje, wskazane miejsce było niewłaściwe. Jednak po kilku godzinach jasnowidz wskazał kolejne miejsce, które okazało się trafne. Ekipa ratunkowa znalazła ciało producenta filmowego w nocy. Rodzina Staraków za tę wskazówkę oczywiście zapłaciła jasnowidzowi. Było to 250 złotych. "Prowadzę moją działalność od 30 lat, a od dłuższego czasu moja stawka to 200 zł plus VAT" - zdradził Krzysztof Jackowski.

Posłuchaj podcastu

RadioZet.pl