0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Krzysztof Jackowski ma kolejną wizję. Nawiązał do polityki i polskiego rządu

2 min. czytania
12.11.2020 12:34

Krzysztof Jackowski opowiedział o swojej kolejnej wizji. Jasnowidz z Człuchowa również i tym razem nawiązał do sporów na tle politycznym. Zdradził też, które części Polski jego zdaniem będą zagrożone.

Krzysztof Jackowski
fot. Bartosz Krupa/ East News

Krzysztof Jackowski na swoim kanale na YouTube opowiedział o kolejnej wizji. Również i tym razem Jackowski nie widzi przyszłości Polski w pozytywnych barwach. Jego zdaniem już wkrótce nastąpią kolejne podziały.

Zobacz też:  Krzysztof Jackowski przewiduje dramatyczne sceny. "Do Świąt będą czołgi na ulicach"

Krzysztof Jackowski opowiedział o kolejnej wizji. Polska jest zagrożona

"Cały czas kiedykolwiek się skupiam, jak myślę o Polsce, jest ten podział na wschód Polski i resztę. To coś znaczy, to nie chodzi o podział naszych poglądów. Chodzi i podział taktyczny. Jeżeli miałby jakikolwiek konflikt powstać, w którym Polska jakikolwiek udział by brała, nawet na odległość, wąski wschodni pasek Polski jest oddzielony linią od całej reszty Polski. Nawet tam, gdzie Wrocław, to tam nie będzie się nic działo. Tam może być dużo wojska i to nie naszego, ale tam nie będą się działy jakieś rzeczy niebezpieczne. Zagrożone miejsca to jest wąski pas wschodniej Polski. Nie oznacza to, że to zaraz chodzi o Ukrainę, Białoruś czy Rosję od strony Kaliningradu. Tu nie chodzi o to. Ten pas, jak się skupiam, zawsze natarczywie wchodzi mi do głowy" - wyjaśnia Jackowski.

W dalszej części swojej wizji Jackowski wspomina o zwołaniu Rady Gabinetowej.

"Jak się zaczną dziać rzeczy na świecie, to bardziej będzie szło pod konflikt, gdzie Polska, jak kraj suwerenny, niby z tym konfliktem, czy z tym napięciem na świecie, który się wydarzy niebawem, nie będzie miała nic wspólnego. Ale raptem, może nie obce, bo przecież my należymy do NATO, ale z obcych państw siły militarne zaczną dysponować naszą ziemią, naszym krajem. Wtedy ludzie będą mieli bardzo dużą pretensję do obecnego rządu. Rząd będzie zwoływał jakąś radę gabinetową. Ktoś to będzie próbował robić naszymi rękoma, albo z naszego miejsca, z naszej ziemi. Jeżeli ma powstać konflikt, to my jesteśmy już w niego uwikłani. Jeżeli ja się boje o naszą suwerenność, to uwaga, może to być pewne przekłamanie. Może w pewnym sensie, z jakichś powodów, na jakiś czas ona została już oddana, tylko my o tym jeszcze nie wiemy. I przez to uważam, jest taka kruchość w rządzie, ponieważ nie wszyscy koalicjanci w tym rządzie mogą wiedzieć o ostatecznych ustaleniach, na co się nasz kraj zgodził. Mam wrażenie, że tylko kilka osób z rządu wie doskonale, o co chodzi. Te osoby najbardziej znaczące, natomiast cała reszta jest w domyśle, w plotkach, ale w niewiedzy. Może być to lęk przed konsekwencjami, jak to się zacznie" - wyjaśnił Jackowski.

Wizje Krzysztofa Jackowskiego, o których mówi na swoim kanale na YouTubie, cieszą się olbrzymim powodzeniem wśród fanów. Jasnowidz wyraźnie zaznacza jednak, że należy traktować je z dystansem oraz jako eksperyment. Jackowski podkreśla, że jego specjalizacją są wizje dotyczące konkretnych osób i związanych z nimi zdarzeń kryminalnych.