Kora w dzieciństwie przeżyła traumę przez księdza. „Wsadził mi język do buzi. Miałam dziesięć lat”
Kora 8 czerwca obchodziłaby swoje 67. urodziny. Mało kto wie, że charyzmatyczna artystka w dzieciństwie przechodziła prawdziwe piekło. Najpierw trafiła do sierocińca, gdzie zakonnice znęcały się nad maluchami. Później piosenkarka była ofiarą księdza pedofila.
![Kora](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/plotki/kora-w-dziecinstwie-przezyla-traume-przez-ksiedza-wsadzil-mi-jezyk-do-buzi-mialam-dziesiec-lat/19049993-1-pol-PL/Kora-w-dziecinstwie-przezyla-traume-przez-ksiedza.-Wsadzil-mi-jezyk-do-buzi.-Mialam-dziesiec-lat_content.jpg)
Kora miała zaledwie cztery lata, kiedy trafiła do sierocińca wraz z siostrą. Matka zachorowała na gruźlicę, a przyszłą gwiazdą opiekowały się siostry prezentki. Przez pięć lat jedynie jedna z zakonnic, szefowa kuchni, zachowywała się wobec niej „ludzko”. Nazywała ją „Gwiazdeczką”, kiedy dla innych opiekunek była tylko „numerem osiem”.
Zobacz także: Zapendowska ujawnia, co Kora sądziła o artystach pokroju Edyty Górniak. Gwiazda Maanamu była bezlitosna!
Kora była molestowana przez księdza
- Zakonnice były dla nas w patologiczny sposób okrutne. Biły, wykręcały uszy, kazały – jak w bajce – klęczeć na grochu, znęcały się psychicznie. Miałam tak powykręcane, naderwane uszy, że dosłownie zwisały mi z głowy. Pod koniec tygodnia gromadziły nas wszystkie i było publiczne pokazywanie rajstop. Miały być białe, ale przecież po tygodniu używania nie mogły być białe! - czytamy w książce Beaty Biały „Słońce bez końca. Biografia Kory”.
Przyszła legenda polskiej sceny muzycznej moczyła się w nocy. Jako kilkulatka musiała prać prześcieradło. Nie wieszała go na sznurku – musiała trzymać je w rękach w górze aż do wyschnięcia. Chwilę oderwania od klęczenia na grochu czy bicia różańcem zapewniały jej książki. Jednak i na te czasami dostawała zakaz.
Kora pamięta, że bardzo tęskniła za matką – wtedy szła pod figurę Madonny. Na towarzystwo siostry nie mogła liczyć, dziewczynki zostały rozdzielone. Widywały się jedynie w holu. Kiedy pewnego razu chciały się do siebie przytulić, zostały ukarane przez zakonnicę. Ola została uderzona, a Olga musiała klęczeć w kącie.
Piosenkarka przypominała sobie również, że zakonnice chciały werbować dziewczynki do zakonu. Dzieci mówiły więc, że w przyszłości chcą służyć Bogu oraz że mają objawienia. Wtedy siostry były zadowolone.
Kora w innej książce pt. „Kora, Kora” opowiedziała o księdzu, który zadał jej prawdziwą traumę. Wyznała, że chodziła na religię i do kościoła jak wszyscy. Jej bliscy czuli się zobowiązani, ponieważ duchowni pomagali biednym rodzinom. W parafii był starszy ksiądz, który często zaczepiał dziewczynki na pogaduszki. Mieszkał w pięknej willi i miał mnóstwo książek, które Kora tak uwielbiała.
- Ale któregoś dnia ta świątynia ducha okazała się świątynią uwiązanego seksu. W trakcie rozmowy ksiądz nachylił się nade mną, chwycił moją głowę, przekrzywił ją i wsadził mi język do buzi. Miałam dziesięć lat – wyznała w książce.
O zdarzeniu nie powiedziała mamie, ponieważ się bała. Wspomina, że „została wychowana w poczuciu, że kobieta jest grzesznym narzędziem”. Pamięta też kolejne zdarzenie z sierocińca, do którego przychodził ksiądz. Miał kieszenie wypełnione cukierkami przeznaczonymi dla dzieci. Te musiały same grzebać w jego spodniach, aby je wydobyć.
- Jak sobie przypominam te niedzielne poranki, to zalewa mnie krew. Zakonnice o wszystkim wiedziały, wszystko działo się na ich oczach. Były strażniczkami tego cichego szaleństwa, tej sparaliżowanej zgrozy – mówiła w wywiadzie dla „Wprost”.
Polskie gwiazdy, które ujawniły, że doświadczyły przemocy [GALERIA]
![Gwiazdy, które doświadczyły przemocy](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/plotki/gwiazdy-ktore-ujawnily-ze-byly-maltretowane-kto-doswiadczyl-przemocy-galeria/18648353-1-pol-PL/Polskie-gwiazdy-ktore-ujawnily-ze-doswiadczyly-przemocy-GALERIA_article.jpg)