Justyna Nagłowska przerażona pandemią. Żona Borysa Szyca otwarcie: "Czuję lęk"
Justyna Nagłowska w 2019 roku została żoną aktora Borysa Szyca, a w marcu 2020 roku urodziła ukochanego synka. Blogerka za pośrednictwem mediów społecznościowych podzieliła się z fanami przemyśleniami na temat pandemii koronawirusa. Nagłowska nie ukrywa, że czuje się zagrożona.
Borys Szyc to jeden z najpopularniejszych polskich aktorów, doskonale znany ze swojego talentu i wszechstronności. Widzowie pokochali go za świetne role komediowe oraz głębokie kreacje dramatyczne. Wystąpił między innymi w oscarowej "Zimnej wojnie", "Testosteronie" czy "Wojnie polsko-ruskiej", za którą otrzymał statuetkę Orła oraz Złotego Lwa. Doskonale radzi sobie także na deskach teatrów, próbował swoich sił nawet jako piosenkarz, nagrywając między innymi z Ewą Bem i Marysią Starostą.
Niestety, kariera to nie wszystko, a w życiu Borysa pojawiły się prywatne problemy. Mowa tu o uzależnieniu od alkoholu. W 2008 roku na dwa lata został pozbawiony prawa jazdy za prowadzenie po pijanemu, a obecnie otwarcie mówił o swojej walce z nałogiem i zachęca innych do podjęcia leczenia. Na szczęście aktor przestał pić, a jego życie osobiste stało się pasmem sukcesów. Wziął ślub z ukochaną Justyną Nagłowską, a pod koniec marca 2020 roku poinformował, że został ojcem. Wychowywanie ukochanego synka Henryka w dobie pandemii koronawirusa z pewnością wiąże się z dużym stresem. Nagłowska nie ma zamiaru ukrywać, że bardzo boi się zarażenia, o czym opowiedziała za pośrednictwem mediów społecznościowych.
ZOBACZ TAKŻE: Justyna Nagłowska opowiedziała o depresji. Żona Borysa Szyca zdobyła się na poruszające wyznanie
Justyna Nagłowska o życiu w dobie pandemii. Żona Borysa Szyca jest przerażona
Justyna Nagłowska o swoich emocjach często opowiada w podcastach oraz za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Instastory żony Borysa Szyca pojawił się nowy materiał, w którym blogerka przyznaje, że często odczuwa strach i bywają momenty, gdy jest jej wyjątkowo ciężko.
- Mój poniedziałek, jak co poniedziałek, ale dziś mam słaby nastrój. Piszę to, żeby się uczłowieczyć w tym wirtualnym świecie. Nie jestem wiecznie uśmiechniętą superhero. Nie chce być. Jest jesień, jest Covid. Są lęki/klasyczne jesienią, ale teraz z dużą siłą próbują mnie dopaść. Jestem łatwym kąskiem, bo jestem zmęczona, niewyspana. Dziś jestem smutna i przestraszona, ale ogarnę to, bo daje sobie prawo to czuć. Nie udaję, że się nie boję, bo czuję lęk. Coraz więcej osób choruje. Za dużo tego wszystkiego. Za mało spokoju i dobrej energii Taki czas. Trudny czas - szczerze wyznała fanom Nagłowska.
Justyna nie jest osamotniona, o strachu przed pandemią mówiła między innymi Anna Lewandowska. Na drugim biegunie znajduje się Joanna Moro, która przyznała, że nie boi się koronawirusa.
Tu się dzieje
