0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Ari Behn nie żyje. Członek rodziny królewskiej popełnił samobójstwo

Patrycja Chudolińska
2 min. czytania
27.12.2019 10:35

Ari Behn nie żyje. Były mąż norweskiej księżniczki popełnił samobójstwo. Rodzina królewska wydała oficjalne oświadczenie w sprawie śmierci 47-latka.

Ari Behn
fot. Rex Features/East News

Ari Behn nie żyje

Ari Behn nie żyje. Znany norweski pisarz i dramaturg, a także były mąż księżniczki Marty Ludwiki, popełnił samobójstwo w wieku 47 lat. Rodzina królewska wydała oficjalne oświadczenie w sprawie śmierci Ariego.

- Z wielkim smutkiem informujemy, że królowa i ja otrzymaliśmy wiadomość o śmierci Ari Behna. Ari jest ważną częścią naszej rodziny od wielu lat i mamy ciepłe, miłe wspomnienia o nim - przekazał król Norwegii Harald V.

Kondolencje po śmierci byłego członka rodziny królewskiej złożyła norweska premier Erna Solberg.

- Chce złożyć najszczersze kondolencje rodzinie tragicznie zmarłego Ari Behna. Kieruje swoje myśli do wszystkich, którzy go kochali - napisała w oficjalnym liście.

Ari Behn i księżniczka Norwegii Marta Ludwika pobrali się 24 maja 2002 roku. Małżeństwo doczekało się trzech córek: Maud, Leah i Emmy. Związek Ariego i Marty zakończył się rozwodem w 2017 roku.

Ari Behn był domniemaną ofiarą Kevina Spacey'ego

Ari Behn w 2017 roku oskarżył publicznie znanego aktora Kevina Spacey'ego o molestowanie seksualne. Do zdarzenia miało ponoć dojść w 2007 roku w trakcie ceremonii wręczenia Pokojowej Nagrody Nobla. Ari na antenie radia P4 przyznał, że aktor zaprosił go na papierosa, a następnie próbował dotknąć jego krocza. Zniesmaczony mąż norweskiej księżniczki odpowiedział "może później" i jak najszybciej oddalił się od Kevina.

To już druga domniemana ofiara Kevina Spacey'ego, która zmarła w 2019 roku. We wrześniu zmarł masażysta, którego znany aktor również miał molestować i zmuszać do dotykania genitaliów. Przyczyna śmierci masażysty nie została podana do wiadomości publicznej.

RadioZET.pl/PCh