Obserwuj w Google News

Artur Barciś nie dostaje propozycji zawodowych? „Nikt o mnie nie zabiega”

2 min. czytania
30.04.2024 12:11

Artur Barciś niedawno wystąpił w produkcji Netfliksa „Nic na siłę”. Znany aktor przyznał, że nie wiąże żadnych planów ze swoim zawodem, bo nie otrzymuje propozycji od producentów.

Artur Barciś nie dostaje propozycji zawodowych? „Nikt o mnie nie zabiega”
fot. Aliaksandr Valodzin/East News

Fani „Rancza” i „Miodowych lat” na pewno doskonale znają Artura Barcisia. Choć aktor zasłynął z bycia częścią komediowego duetu wraz z Cezarym Żakiem, to ma na koncie znacznie więcej ról. Wystąpił w kultowym „Znachorze” z 1981 roku w reżyserii Jerzego Hoffmana. Oprócz tego można go było zobaczyć w wielu serialach. Jak wygląda jego sytuacja zawodowa obecnie? Okazuje się, że nie jest kolorowo.

Artur Barciś szczerze o propozycjach zawodowych

Dziennikarz Plotka zapytał Artura Barcisia o to, jak się zachowuje, gdy otrzymuje propozycję zagrania w jakiejś produkcji. Aktor znany m.in. z „Rancza” przyznał, że nikt o niego nie zabiega.

Redakcja poleca

– Żeby móc podjąć jakąś decyzję, czy chcę w tym zagrać, czy nie, trzeba te propozycje dostać. Ja nie dostaję żadnych propozycji, w tej chwili nie mam żadnych filmowych planów. Nikt tam o mnie nie zabiega – powiedział z rozbrajającą szczerością Artur Barciś.

Niedawno można było zobaczyć aktora w produkcji Netfliksa „Nic na siłę”. Wystąpił tam m.in. z Anną Seniuk. Jak wspomina pracę na planie filmu?

– Dobrze czytało się ten scenariusz. Bardzo ucieszyłem się, że gram dużą rolę i gram z Anią Seniuk, którą uwielbiam jak wszyscy. Scenariusz mi się bardzo spodobał i z przyjemnością przyjąłem tę propozycję. Na planie też było wspaniale. Bardzo to mile wspominam – przyznał Artur Barciś w rozmowie z Plotkiem.

Artur Barciś i Cezary Żak wystąpili w „Nic na siłę”. Nie wiedzieli, że będą razem na planie

Dla słynnego aktora ważne jest to, z kim będzie występował w danej produkcji. Dzięki temu może lepiej wcielić się w daną rolę.

– Najważniejszy jest scenariusz. Tyle że jeżeli taka aktorka jak Ania Seniuk zgodziła się przyjąć tę rolę, to ten scenariusz nie mógł być zły. Zwracam na to uwagę, z kim będę grał. To daje szansę stworzenia dobrej kreacji, dobrej roli, bez dobrego partnera się nie da zagrać – powiedział Artur Barciś.

W filmie „Nic na siłę” wystąpił również Cezary Żak. Barciś dowiedział się o tym, gdy już zaczął pracę na planie produkcji Netfliksa.

– Nawet nie wiedziałem, że Czarek będzie grał w tym filmie. Kiedy dostałem propozycję, przeczytałem scenariusz, wiedziałem tylko, że będzie Ania Seniuk. Dalszej obsady, szczerze mówiąc, nie sprawdzałem. Czarek mi się nie przyznał, a gramy razem w teatrze – opowiadał aktor.

Widzowie pamiętają obu aktorów z ról, które razem wykreowali w „Ranczu” i „Miodowych latach”. Barciś i Żak są ze sobą zżyci zawodowo, jednak czasem potrzebują nieco przestrzeni dla siebie.

– Walczymy troszeczkę z wizerunkiem, który stworzyły „Miodowe lata” i „Ranczo”. Postanowiliśmy sobie dać odpocząć od siebie, ale gramy w teatrze. Nie przestaliśmy się przyjaźnić – zapewnił gwiazdor.

Nie przegap