Wojciech Korda nie żyje. Lider Niebiesko-Czarnych odszedł po długiej chorobie
Wojciech Korda zmarł w wieku 79 lat. Od kilku lat był przykuty do łóżka. Informację o śmierci muzyka jego żona.
![Wojciech Korda nie żyje. Lider Niebiesko-Czarnych odszedł po długiej chorobie](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/muzyka/nie-zyje-wojciech-korda-muzyk-zmarl-w-wieku-79-lat/21810779-1-pol-PL/Wojciech-Korda-nie-zyje.-Lider-Niebiesko-Czarnych-odszedl-po-dlugiej-chorobie_content.png)
Wojciech Korda był gitarzystą, wokalistą i kompozytorem rockowym. Kojarzony jest przede wszystkim z formacją Niebiesko-Czarni oraz Ada-Korda i Horda. Współtworzył też muzykę do pierwszej polskiej rock-oprery „Naga”.
Wojciech Korda nie żyje. Miał 79 lat
Wojciech Korda od kilku lat był przykuty do łóżka. Przeszedł co najmniej sześć udarów, a te z kolei spowodowały trwałe zmiany w jego organizmie. W wyniku tracheostomii w ostatnich latach życia oddychał przez respirator, odżywiany był dojelitowo, wymagał też codziennej rehabilitacji, bo cierpiał na parkinsonizm poudarowy. Opiekę nad muzykiem sprawowała jego żona Aldona. To ona przekazała też informację o jego śmierci.
„Dzisiaj o godz. 13.40 po bardzo długiej i ciężkiej chorobie odszedł mój kochany Mąż" - napisała w sobotę 21 października na swoim profilu na Facebooku.
Wojciech Korda miał dzieci. Jego córka to znana wokalistka
Pierwszą żoną Kordy była Ada Rusowicz. Para doczekała się dwójki dzieci – Bartłomieja i Anny. Niestety - rodzinie nie było dane spędzić razem zbyt wiele czasu. 1 stycznia 1991 roku w Poznaniu doszło do wypadku samochodowego, w którego wyniku Ada zmarła. Wojciech został z dziećmi sam. Miał zdecydować, że starszego syna zabierze do siebie, a córką zajmą się jej ciotka i wujek. Ania przez lata nie mogła wybaczyć ojcu, że ją zostawił. Przełom miał nastąpić dwa lata temu – gdy Korda był już przykuty do łóżka.
„Na łóżku zobaczyła człowieka, który od dłuższego już czasu toczy walkę o życie. Sześć udarów mózgu wywołało ogromne i nieodwracalne spustoszenie w jego organizmie. [...] Dla Ani był to bardzo przykry widok. Był czas, że czuła do ojca wiele żalu, ale teraz myślała jedynie o rzeczach, których nie zdążyli sobie powiedzieć”, pisano w 2021 roku na łamach „Dobrego Tygodnia”.
Ania Rusowicz pożegnała ojca w instagramowym wpisie. Napisała, że mu wybacza i pozwala odejść.
- Zmarł Janusz Grudziński z zespołu Kult. Sprawą zajęła się prokuratura
- Mark Howard James nie żyje. Producent Jaya-Z i Eminema miał 62 lata
- Dorota Segda pożegnała męża, Stanisława Radwana. "Człowiek-dobro". Kiedy pogrzeb?
Oni zostali samotnymi ojcami. Bieniuk, Wawrzecki, Pazura, Smoleń sami wychowywali dzieci
![Oni zostali samotnymi ojcami. Bieniuk, Wawrzecki, Pazura, Smoleń sami wychowywali dzieci Oni zostali samotnymi ojcami. Bieniuk, Wawrzecki, Pazura, Smoleń sami wychowywali dzieci](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/oni-zostali-samotnymi-ojcami-bieniuk-wawrzecki-pazura-smolen-sami-wychowywali-dzieci/21180552-1-pol-PL/Oni-zostali-samotnymi-ojcami.-Bieniuk-Wawrzecki-Pazura-Smolen-sami-wychowywali-dzieci_article_north.jpg)