Obserwuj w Google News

Katy Perry miała depresję. Przeżyła trudne chwile: "Nie miałam ochoty wstawać z łóżka"

Piotr Krajewski
2 min. czytania
03.01.2020 16:19

Katy Perry wyznała, że miała depresję. W trakcie wywiadu dla Vogue India opowiedziała o problemach psychicznych, z którymi zmagała się w ostatnich latach. Jak sama przyznała, bywały dni, kiedy nie chciała wstawać z łóżka.

Katy Perry miała depresję przeżyła trudne chwile nie miałam ochoty wstawać z łóżka
fot. face to face/FaceToFace/REPORTER/East News

Katy Perry miała depresję. Zmagała się z problemami psychicznymi

Katy Perry jest kolejną wielką gwiazdą, która otwarcie przyznała, że zmagała się z depresją. Jedna z najpopularniejszych wokalistek ostatnich lat, mimo wielu sukcesów w życiu zawodowych, doświadczyła poważnych problemów psychicznych.

W rozmowie z Vogue India Katy Perry wyznała, że depresja pojawiła się u niej w 2017 roku. W poprzednich wywiadach wspominała, iż słaba sprzedaż i negatywny odbiór płyty „Witness” odbiły się na zdrowiu psychicznym piosenkarki.

Wpadłam w depresję i nie miałam ochoty wstawać z łóżka. W przeszłości udawało mi się to pokonać, ale tym razem wydarzyło się coś, co spowodowało, że spadłam ze zbyt wielu schodów. Wtedy naprawdę musiałam zająć się swoim zdrowiem psychicznym — powiedziała Katy Perry i dodała, że podjęła decyzję o zapisaniu się na terapię w kalifornijskim Instytucie Hoffmana.

Wyznała również, iż ostatnie lata wiele ją nauczyły: „Jestem osobą publiczną od dwunastu lat i popełniłam wiele błędów. Jestem człowiekiem i nadal chcę próbować. Nie chcę dać się pokonać i zostać odludkiem. Chcę żyć życiem. Robienie tego oznacza, że czasami możesz się potknąć. Nie chodzi jednak o to, jak upadasz. Chodzi o to, jak wstajesz”.

Katy Perry zdradziła również, że w powrocie do zdrowia pomógł jej narzeczony Orlando Bloom, który od wielu lat bardzo wspiera wokalistkę. Plotkuje się, że para wkrótce weźmie ślub, ale gwiazda nie zdecydowała się zdradzić żadnych szczegółów.

RadioZET.pl/vogue.in/PK