Obserwuj w Google News

Horoskop na Dzień Kota 17 lutego. Uważaj, bo ściągniesz na siebie pecha

2 min. czytania
16.02.2024 14:47

Dzień Kota 17 lutego 2024 wypada według astrologii w wyjątkowym czasie - na przełomie sezonu Wodnika i Ryb. Łatwo teraz popełnić błąd, który może nas sporo kosztować. 

Dzień Kota 17 lutego
fot. Shutterstock

Wierzysz w horoskopy? Pamiętaj, że to nie tylko przepowiednie dla poszczególnych znaków zodiaku. Często to, co wydarzy się w naszym życiu, zależy od nas samych. Kiedy Słońce zmienia swoje położenie i "przechodzi" od jednego znaku do drugiego, nieświadomie decydujemy o swoim losie. Horoskop na weekend 17 i 18 lutego 2024 roku wskazuje, że musimy teraz pozostać czujni. Jeśli nie będziemy zważać na swoje myśli, popełnimy spory błąd. 

Horoskop na Dzień Kota 17 lutego 2024 roku

Dzień Kota to nie tylko święto naszych pupili. Jest ono również silnie powiązane z tym, jakie symboliczne znaczenie mają dla nas te zwierzęta. Kto chociaż raz nie słyszał powiedzenia "chodzić jak kot - własnymi drogami"? Niezależność kotów, ich dostojne zachowanie i dystans - te cechy fascynują od wieków. Według starożytnych egipskich wierzeń koty były uosobieniem bogów. 

17 lutego kończy się sezon Wodnika. Słońce zbliża się do znaku zodiakalnych Ryb, gdzie spędzi kolejny miesiąc. Takie przejścia w astrologii mają istotne znaczenie. Co ciekawe, Międzynarodowy Dzień Kota wypada "na styku" dwóch znaków, których cechy posiadają te piękne zwierzęta. Wodnik kocha wolność i swobodę, nie pozwala narzucać sobie żadnych zasad. Ryby to znak podświadomości - władania intuicją i snów. Koty w wyobraźni człowieka niemal od zawsze były magicznymi istotami. Horoskop na weekend podpowiada nam jednak, byśmy uważali na tę symbolikę. Teraz możemy sobie podświadomie zaszkodzić. 

Redakcja poleca

Horoskop na weekend 17 i 18 lutego 2024. Dzień Kota może się okazać pechowy

Wszystkie znaki zodiaku pod koniec sezonu Wodnika mogą poczuć się tak samo - jakby były w klatce. Cokolwiek nas teraz ogranicza, jest silnie odczuwalne. Problem polega jednak na tym, że mamy w tej chwili tendencję do przesady i nadinterpretowania zdarzeń. Wszystko to za sprawą emocjonalnego znaku Ryb. Osoby, które są urodzone pod koniec lutego i w marcu, także nie lubią wszelkich ograniczeń. Najbardziej frustrują je nakazy i sytuacje, gdy ktoś przejmuje nad nimi kontrolę. Podczas gdy Wodnik reaguje na to gniewem i buntem, wiele Ryb zaczyna się jednak smucić i nieświadomie wchodzi w rolę ofiary. Czują bezsilność, a nawet zaczynają płakać. 

Przełom jednego i drugiego sezonu astrologicznego to najgorszy moment na przyjmowanie takiej postawy. Możemy w taki sposób ściągnąć na siebie pecha. Zanim dojdziemy do wniosku, że ktoś nas krzywdzi albo ogranicza, powinniśmy najpierw sprawdzić, czy rzeczywiście tak jest. W wielu przypadkach się okaże, że druga osoba wcale nie ma złych intencji, tylko my niepotrzebnie się denerwujemy!

Źródło: Radio ZET

Nie przegap