Najlepszy moment Oscarów 2024? Występ Ryana Goslinga hitem gali
Zgodnie z oscarową tradycją, na scenie w Dolby Theatre pojawiły się gwiazdy, które wykonały utwory nominowane do nagrody w kategorii „najlepsza piosenka”. Choć statuetkę w tym roku zdobyła Billie Eilish za hit z filmu „Barbie” - „What Was I Made For”, do historii zdecydowanie ma szansę przejść występ Ryana Goslinga. Aktor, który w produkcji Grety Gerwig wcielił się w Kena porwał hollywoodzką publiczność.
96. gala rozdania Oscarów przeszła do historii. W tym roku obyło się bez żadnych zaskoczeń. W najważniejszych kategoriach, zgodnie z przewidywaniami, triumfował film „Oppenheimer” Christophera Nolana. Statuetki odebrali też m.in. Emma Stone, Cillian Murphy, Da’Vine Joy Randolph i Robert Downey Jr.
Jednym z momentów gali, który widzowie zapamiętają najbardziej był zdecydowanie występ Ryana Goslinga. Aktor wykonał utwór „I’m just Ken” i porwał zgromadzoną w Dolby Theatre publiczność. Dzięki jego umiejętnościom wokalnym, charyzmie i charakterystycznej różowej marynarce, uroczystość na moment nabrała kolorów.
Wideo z występem Ryana Goslinga hitem internetu
Na występ odtwórcy roli Kena od miesięcy czekali wszyscy fani „Barbie” Grety Gerwig. Aktor, wystrojony w różowy garnitur dał popis, którego ani widzowie, ani goście gali z pewnością długo nie zapomną. Widownia tańczyła i śpiewała z artystą; co ciekawe, na scenie w pewnym momencie pojawił się też legendarny Slash z Guns’n’Roses.
Uwagę widzów zwrócił także moment, kiedy Gosling zszedł ze sceny i zbliżył się do Margot Robbie oraz Grety Gerwig. Żadna z pań nie została nominowana do Oscara, choć „Barbie” stała się wielkim hitem. Rozczarowania takim obrotem spraw nie krył sam odtwórca roli Kena, który miał szansę na statuetkę w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy. Kiedy pojawił się obok Robbie fani ocenili to jako bardzo znaczący gest. Aktorzy świetnie się bawili, a filmowa Barbie tańczyła i śmiała się podobnie jak w produkcji.
Źródło: Radio ZET/Variety
Tu się dzieje
