Radio ZET
Rozrywka
Filmy
Hugh Grant nie chciał kręcić kultowej sceny z jego udziałem. Widzowie kochają ten film

Hugh Grant nie chciał kręcić kultowej sceny z jego udziałem. Widzowie kochają ten film

Roksana Matelska

2 min. czytania

29.11.2022 13:30

Podziel się

Udostępnij przez:

"To właśnie miłość" to film z 2003 roku, który nie traci na popularności i jest chętnie oglądany przez widzów przed Bożym Narodzeniem. Hugh Grant wyznał, że o mały włos w filmie nie ukazałaby się kultowa scena. Podał powód.

Hugh Grant nie chciał kręcić kultowej sceny z "Love Actually". Chodzi o fragment, w którym jego bohater, premier Wielkiej Brytanii, wykonuje taniec do utworu "Jump" The Pointer Sisters. Grant miał być przerażony, gdy zobaczył tę scenę w scenariuszu. - Nie chciałem tego nagrywać, nie mówiąc już o próbach - wyznał.

Zobacz także: Aktorzy "To właśnie miłość" spotkają się po 20 latach od premiery [WIDEO]

Hugh Grant nie chciał kręcić kultowej sceny z "To właśnie miłość"

"To właśnie miłość" to jeden z najbardziej uwielbianych filmów w historii kina. Produkcja ta była inspiracją dla wielu kolejnych bożonarodzeniowych filmów. Jednym z ulubionych momentów widzów jest fragment, w którym bohater grany przed Hugh Granta przemierza korytarze siedziby premiera Wielkiej Brytanii, wykonując szalony taniec.

Redakcja poleca

"Love Actually": 5 ciekawostek o popularnym filmie świątecznym

Emma Thompson zdobyła się na smutne wyznanie po latach. Jej historia trafiła do filmu

Widzowie uśmiechają się w tym momencie, a Hugh Grant ma okropne wspomnienia. Poniżej można zobaczyć, jak to wyszło.

Jak podaje pap.pl, z okazji spotkania obsady filmu "To właśnie miłość", Grant zdradził, że panicznie bał się tej sceny.

Ciągle odmawiał. Sądzę, że liczył na to, że się rozchoruje i będziemy musieli się pozbyć sekwencji tanecznej - dodał reżyser filmu Richard Curtis.

Co ciekawe, Grant wytłumaczył, że scenę musiał wykonać, zgodnie z umową. Aktor nie ukrywa, że nie potrafił się wczuć w klimat i tańczył nie do rytmu, co wytknęło mu wiele osób.