Tadeusz Wojtych nie żyje. Uwielbiany polski aktor miał 89 lat

Tadeusz Wojtych nie żyje. Polski aktor zmarł w wieku 89 lat

Tadeusz Wojtych nie żyje. Ta smutna informacja była ciosem dla najbliższych, przyjaciół ze środowiska aktorskiego oraz rzeszy oddanych wielbicieli. Uznany  aktor teatralny, filmowy i telewizyjny wystąpił w dziesiątkach produkcji docenianych zarówno przez widzów, jak i krytyków. W 2009 roku za swoje osiągnięcia dla polskiej kultury został odznaczony Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". O śmierci aktora poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych Teatr Syrena, z którym zmarły współpracował przez 15 lat. Tadeusz Wojtych miał 89 lat, zmarł w piątek 9 lipca.

- Dotarła do nas smutna wiadomość - 9 lipca zmarł Tadeusz Wojtych, aktor Teatru Syrena w latach 1977-91. W sierpniu skończyłby 90 lat. Tadeusz Wojtych był jednym z założycieli gdańskiego Studenckiego Teatru Bim-Bom, którym opiekował się Zbigniew Cybulski. Występował tam m.in. z Bogumiłem Kobielą. Choć pierwszą propozycję przyjścia do Syreny dostał już w 1956 roku, do naszego zespołu dołączył dopiero 20 lat później. Przed Syreną grał w gdańskim Wybrzeżu, Teatrze Polskim w Poznaniu, Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu oraz Polskim we Wrocławiu. Był obdarzony dużą vis comicą. Często grał role drugoplanowe, a ich wagę podkreślał słowami "To dwór robi króla". - Można być złym komediantem albo dobrym. Czyli wygłupiać się dobrze albo źle. A dobrze wygłupiać się można, kiedy ma się taką wrodzoną iskrę komizmu - mówił w wywiadzie z okazji 75-lecia Teatru Syrena - czytamy na profilu Teatru Syrena na Facebooku.

ZOBACZ TAKŻE:  Jerzy Janeczek nie żyje. Aktor znany z filmu "Sami swoi" miał 77 lat

Tadeusz Wojtych nie żyje. Zmarł aktor znany z "Plebanii' i "Katynia"

Tadeusz Wojtych często grywał role epizodyczne lub drugoplanowe, potrafił jednak stworzyć doskonałe, niezapomniane kreacje. Na swoim koncie ma role w takich filmowych hitach jak "Konopielka", "Quo Vadis", "Pianista" czy "Katyń". Wielbiciele seriali doskonale pamiętają go jako malarza Stefana z "Plebanii" czy kioskarza z "Teraz albo nigdy!". Zagrał także starostę Letpera w polskiej wersji serialu "Wiedźmin". Ostatni raz mogliśmy oglądać go na ekranie w 2018 roku. Zagrał pacjenta w kilku odcinkach "Dziewczyn ze Lwowa".

Wojtych był od początku kariery ściśle związany ze środowiskiem teatralnym, występował między innymi w warszawskim Teatrze Syrena, Teatrze Polskim we Wrocławiu i Teatrze Polskim w Poznaniu.

Bliskim zmarłego aktora składamy kondolencje, jego śmierć to ogromna strata dla polskiej kultury.