50 twarzy Greya: Dakota Johnson i Jamie Dornan skłóceni przez fochy aktorki?
Do premiery "Nowego oblicza Greya" pozostało coraz mniej czasu, zatem wielu fanów spodziewa się gorących zwiastunów. Tymczasem, docierają do nas wieści o wyraźnym ochłodzeniu stosunków pomiędzy Dakotą Johnson i Jamiem Dornanem.
Jak informuje "Radar Online", odtwórcy głównych ról w trylogii o Christianie Greyu nieco ochłodzili swoje relacje. Wszystkiemu winna jest podobno Johnson, która na planie filmu zaczęła stroić coraz większe fochy. Podobno zmiana w jej zachowaniu, spowodowana m.in. wzrostem popularności dzięki poprzednim częściom dramatu erotycznego, doprowadziła do tego, że Johnson zbyt gwiazdorzyła. Sytuacja ta trwała na tyle długo, że aktorka stała się niezwykle uciążliwa dla całej ekipy, ale przede wszystkim Dornana, który spędzał z nią najwięcej czasu. Doszło do tego, że interweniowała matka Dakoty - Melanie Griffith. Gwiazda została poproszona o rozmowę z córką i przemówienie jej do rosądku.
Nie wiadomo, jaki rozmowy przyniosły skutek, ani w czym dokładnie Dakota Johnson była tak nieznośna, jednak - informuje Radar Online - wszyscy z ulgą odetchnęli, że prace nad ostatnią częścią trylogii dobiegły końca.
Przypominamy, że światowa premiera "Nowego oblicza Greya" została zaplanowana na 14 lutego 2018. Ciekawe czy do tej pory Dakota Johnson i Jamie Dornan nieco naprawią swoje relacje. Teraz, niestety, Dornan wcale się do Jaohnson nie odzywa, a to na premierze mogłoby zostać niekorzystnie odebrane.
Pierwszy zwiastun filmu możecie zobaczyć poniżej.
"Nowe oblicze Greya" - pierwszy zwiastun filmu
RadioZET.pl/SA
Tu się dzieje
