Co 5 nastolatek uzależniony od nowych technologii. Wyniki badań szokują

Co 5 nastolatek może być uzależniony od dostępu do informacji

Wyniki badań, opublikowanych w prestiżowym, amerykańskim czasopiśmie "Children and Youth Services Review" zaskakują. Według nich niemal co 5 nastolatek jest uzależniony od dostępu do informacji. Polsko - bośniacka grupa badaczy do udziału w eksperymencie zaprosiła uczniów szkół w Bośni i Hercegowinie. Aż 20% z nich wykazuje co najmniej kilka symptomów tzw. FOMO. Co to za przypadłość? Zespół Fear Of Missing Out, czyli lęk przed przeoczeniem czegoś to jedno z zaburzeń lękowych, polegające na silnym odczuwaniu nieustającej potrzeby przebywania online bez wyraźnego powodu. Jak tłumaczył w rozmowie z PAP dr inż. Łukasz Tomczyk z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, wzrost skali występowania FOMO przypisuję się rosnącej popularności smartfonów. Jego zdaniem ciągłe sprawdzanie nowości  w mediach społecznościowych staje się dla uzależnionych użytkowników sieci głównym źródłem zadowolenia.

fot. PAP

FOMO, czyli lęk przed przeoczeniem

W badaniu wzięło udział 714 uczniów, których średnia wieku wyniosła około 13 lat. "Im wcześniej wzorce użytkowania nowych mediów zostaną utrwalone, tym trudniej jest je później usunąć. Dlatego właśnie tak ważne jest poznanie zachowania młodych nastolatków - i dlatego na nich skoncentrowało się badanie" - dodawał dr. Tomczyk. Ankietowani często przyznawali, że korzystając z sieci próbują poprawić sobie humor, a także, że podejmowali już w przeszłości próby ograniczenia ilości spędzanego w social mediach czasu. Wszystko jednak bezskutecznie. Około 30% badanych, choć nie zdążyło się jeszcze uzależnić, ma na to duże szanse. Co jednak ciekawe, pozostała cześć badanych uczniów nie znajduje się w grupie zagrożenia podobnymi zaburzeniami, związanymi z nowymi technologiami.

Rodzic powinien kontrolować internetową aktywność dziecka. Tylko jak?

Jak się okazało, wiele zależało od rodziców ankietowanych nastolatków i ich postawy względem internetowej aktywności dzieci. Zdaniem Tomczaka ci, których opiekunowie mieli stały dostęp do informacji na temat tego, co ich dzieci robią w sieci, wykazywali najmniejsze predyspozycje do rozwinięcia uzależnienia. "Tutaj jednak sprawa jest nieco skomplikowana. Wielu rodziców nie ma bowiem wystarczająco dużej wiedzy na temat nowych technologii, żeby skutecznie monitorować aktywność swoich dzieci" - podkreślał Tomczyk. Dlatego kluczem do sukcesu może okazać się odpowiednio wcześnie rozpoczęta edukacja w zakresie cyfrowych kompetencji. "Z badań wiemy również, że czynnikiem chroniącym przed uzależnieniami - i nie dotyczy to tylko i wyłączne uzależnień związanych z nowymi mediami - jest samokontrola i samoocena" - takich umiejętności, zdaniem Tomczyka, dzieci nie potrafią wykształcić samodzielnie w wystarczającym stopniu. Cyfrowa edukacja znacznie ułatwiłaby ten proces, szczególnie biorąc pod uwagę coraz młodszy wiek, w jakim najmłodsi stykają się z mediami społecznościowymi. Ze smartfonów czy tabletów nierzadko zaczynają korzystać już kilkuletnie dzieci.

RadioZET.pl/źródło:PAPNaukawPolsce/AG

TO TAKŻE MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:

Ministerstwo Edukacji radzi, jak dbać o cyberbezpieczeństwo dzieci

Czy Twoje dziecko jest bezpieczne w internecie?

Zostawiasz dziecko samo z internetem? Lepiej zainteresuj się, co ogląda, bo porno na monitorze gości częściej niż bajki

Smartfony i tablety szkodzą zdrowiu i psychice uczniów? Francja wprowadza zakaz