Obserwuj w Google News

Czy Pluton nadal powinien być uważany za planetę? Nowe badania zaskakują

Redakcja
2 min. czytania
25.09.2018 19:57

Autorzy nowych badań twierdzą, że przyczyny dla których Pluton przestał być uważany za planetę, są nieważne. Czy opracowany przez Międzynarodową Unię Astronomiczną standard klasyfikacji planet jest niewłaściwy?

Czy Pluton nadal powinien być uważany za planetę? Nowe badania zaskakują
fot. NASA mat. prasowe

Czy Pluton jest planetą?

Zdaniem zespołu badaczy z University of Central Florida (UCF) powód, dla którego przestaliśmy nazywać Pluton planetą, jest nieważny. Co właściwie decyduje o tym, że obiekt kosmiczny określamy takim mianem? Standard klasyfikacji planet opracowała w 2006 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU), wedle której za planetę uznajemy obiekt z "oczyszczoną" orbitą. Problem w tym, że nie zdefiniowano precyzyjnie, co ten termin ma w zasadzie oznaczać - żadna ze znanych nam planet nie oczyszcza swojej orbity. Na podejrzanej definicji ucierpiał Pluton, który jako obiekt dzielący swoją orbitę z gazem i obiektami Pasa Kuipera stracił swój wcześniejszy status. To wielka szkoda zważywszy na to, że od czasu słynnej misji sondy NASA New Horizons o Plutonie wiemy już znacznie więcej, niż wcześniej.

10 mitów na temat kosmosu, w które nie powinniście wierzyć

Czy definicja planety jest błędna?

Co więcej, autorom nowych badań udało się udowodnić, że przyjęta w 2006 roku definicja nie znajduje oparcia w żadnej literaturze badawczej, co mocno podważa jej wiarygodność. "Zaledwie raz, w 1802 roku użyto podobnej argumentacji, jednak od tamtej pory zdążono już całkowicie obalić taki tok myślenia. Absurd całej sytuacji polega na tym, że IAU oczekuje od nas definiowanie planet, podstawowych przedmiotów badań planetologii, za pomocą koncepcji, której nikt nawet nie wykorzystuje w badaniach" - tłumaczy główny autor badań, planetolog Philip Metzger. 

QUIZ: Jak wiele wiesz o kosmosie? Przetestuj swoją wiedzę!

Jak zaklasyfikować obiekt jako planetę?

Naukowcy nie pozostawiają nas jednak z niczym - mają własną propozycję bardziej adekwatnej definicji, odróżniającej planety od np. planetoid. Zdaniem Metzgera dobrym kryterium mogła by być wielkość obiektu. "Jeśli byłby to obiekt na tyle duży, aby jego grawitacja mogła przybrać kształt sferyczny, moim zdaniem moglibyśmy uznawać go za planetę. To sprawi, że nie będzie to tylko definicja uznaniowa, z której wynikają takie problematyczne sytuacje, jak ta z Plutonem. Wiemy już, że to właśnie moment przyjęcia tego kształtu jest kluczowy dla ewolucji obiektu planetarnego, a to na wskutek zachodzących w tym czasie intensywnych procesów geologicznych we wnętrzu planety" - czy Pluton ma więc szansę odzyskać swój status? Międzynarodowa Unia Astronomiczna twierdzi, że jest otwarta na rozmowy, jednak nikt do tej pory nie złożył oficjalnego wniosku w sprawie. Być może autorzy opisywanych badań właśnie się na to zdecydują. "Pluton jest bardziej dynamiczny i aktywny niż Mars. Jedyną planetą bardziej złożoną geologicznie od niego jest nasza własna" - świat astronomii czekają chyba kolejne, spore zmiany.

RadioZET.pl/źródło:Thrillist;PulsKosmosu/AG

Powstanie kosmiczna winda? Pierwszy taki eksperyment na świecie!