CIA zaufało polskiej tradycji. Zamówili ceramiczną zastawę z Bolesławca
Ręcznie robiona ceramika z Bolesławca zdobyła serca przedstawicieli CIA. To właśnie polskie rękodzieło trafiło do Stanów Zjednoczonych.
CIA zamówiło ceramikę z Bolesławca
Zamówienie zostało już zresztą zrealizowane jakiś czas temu, jednak dopiero teraz Bolesławiec dostał zielone światło, aby się nim pochwalić. Praca nad projektem trwała kilka miesięcy – na zastawie musiało zostać uwzględnione logo CIA, a także wszystkie wytyczne agencji wywiadowczej.
Zadanie powierzono wieloletniej projektantce firmy, Marii Starzyk, której nieco więcej swobody pozostawiono jedynie przy szkicowaniu dekoracyjnego wzoru zastawy. Firma już nigdy nie będzie mogła zaoferować go ponownie, zgodnie ze ścisłym regulaminem CIA.
8 przedziwnych teorii spiskowych w świecie muzykiJak powstaje ceramika bolesławiecka?
Polską tradycję doceniono w dalekich Stanach Zjednoczonych, jednak za czyją dokładnie sprawą, tego przedstawiciele pracowni już nie wiedzą. Podejrzewają za to, że inspiracja mogła przyjść od amerykańskich żołnierzy, którzy w ubiegłym roku odwiedzili spółdzielnię, gdzie próbowali nawet swoich sił w malowaniu talerzy.
Jak powstaje słynna, unikatowa ceramika bolesławiecka? Kosztuje wiele pracy. Jedną z jej charakterystycznych cech jest wzór nakładany tzw. techniką stempelkową. Wszystkie urzekające detale nakłada się ręcznie, za pomocą specjalnych stempelków. To metoda jeszcze z czasów średniowiecznych, kiedy rozpoczęto długą i owocną historię ceramiki z Bolesławca. Teraz nad polskimi talerzami rozegra się wiele ważnych rozmów!
RadioZET.pl/źródło:TVN24/AG