Obserwuj w Google News

Zatoka Gdańska zagrożona katastrofą ekologiczną. Do wód Bałtyku może przedostać się nawet 1,5 mln litrów paliwa

Redakcja
2 min. czytania
06.07.2018 14:49

Wszystkiemu winien znajdujący się w Bałtyku wrak statku z okresu II wojny światowej. Fundacja Mare i Instytut Morski w Gdańsku działają wspólnie, by zapobiec wyciekowi paliwa.

Zatoka Gdańska zagrożona katastrofą ekologiczną. Do wód Bałtyku może przedostać się nawet 1,5 mln litrów paliwa
fot. Histomil.com

Tykająca bomba na dnie Bałtyku

Eksperci z Fundacji Mare i Instytutu Morskiego w Gdańsku ostrzegają: to się może źle skończyć. Z przedstawionych we wtorek badań wynika, że w zbiornikach wraku statku może znajdować się 1,5 mln litrów paliwa, które z powodu postępującej korozji mogą wyciec do Morza Bałtyckiego, powodując potężne straty dla ekosystemu. Feralny statek to niemiecka jednostka Franken z okresu II wojny światowej, zatopiona przez Rosjan w 1945 roku.

#Podnieś5 : bo o czyste plaże powinniśmy dbać razem. Pomysł, który warto naśladować! Rosjanie zbudowali pierwszą pływającą elektrownię atomową. „Pływający Czarnobyl” blisko polskich wybrzeży

Zatoka Gdańska zagrożona katastrofą ekologiczną

Znajdujący się 70 metrów pod wodą wrak wciąż sieje spustoszenie. „Badania gruntu w najbliższym sąsiedztwie tankowca pokazały, że już doszło tam do dużego spustoszenia w ekosystemie, a normy dla niektórych toksycznych i rakotwórczych substancji zostały przekroczone nawet kilkaset razy. Dodatkowo postępująca korozja sprawia, że stal pokrywająca kadłub i wnętrze statku robi się coraz cieńsza, a prawdopodobieństwo zawalenia się wraku pod własnym ciężarem jest coraz większe” – komentował dr inż. Benedykt Hac z Instytutu Morskiego w Gdańsku. Pozostałą w zbiorniku ilość paliwa szacuje się na od 1,5 mln do nawet 5 mln litrów. Konsekwencje takiego wycieku mogą być nieodwracalne.

 

Wyciek może skazić popularne plaże

Jeśli wrak ulegnie zawaleniu, wyciek paliwa może doprowadzić do skażenia popularnych wśród turystów plaż. Zagrożony jest odcinek od miejscowości Piaski aż do Portu Hel. Skutki katastrofy odczułoby więc nie tylko środowisko, ale też lokalna gospodarka. Dlatego badacze nie mają wątpliwości: trzeba działać natychmiast. Aby uniknąć potencjalnego zagrożenia, wrak należałoby oczyścić z pozostałej na pokładzie amunicji, a także wypompować paliwo ze zbiorników. Koszty takiego przedsięwzięcia szacuje się na 5 do 10 mln euro. W apelu skierowanym do Urzędu Morskiego, Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Ministerstwa Środowiska oraz lokalnej administracji państwowej Fundacja i Instytut Morski w Gdańsku zwracają się o: „sfinansowanie operacji oczyszczania wraku T/S Franken oraz wzięcie odpowiedzialności za zabezpieczenie wraku w celu niedopuszczenia do potencjalnej katastrofy ekologicznej i ekonomicznej w rejonie Zatoki Gdańskiej”.

RadioZET.pl/źródło:TVPInfo;PortalKomunalny/AG