Ziści się koszmar Kurskiego? Producentka czeka na zielone światło nowych władz TVP
Zmiany w TVP oznaczają się tylko szansę dla dziennikarzy, którzy odeszli z mediów publicznych za czasów PiS. To również możliwość powrotu znanych tytułów, blokowanych przez Kurskiego. Pojawiły się doniesienia, że kultowy serial Telewizji Polskiej może doczekać się kontynuacji.
Wydarzenia w Telewizji Polskiej skupiają uwagę nie tylko w kraju, ale i za granicą. Po tym, jak partie "Koalicji 15 października" wreszcie objęły władzę, rozpoczęły się prace nad pluralizacją mediów publicznych, od lat pozostających pod wpływami PiS. Niestety pracownicy TVP zmian nie uznają, przekonując, że są one nielegalne. Mimo to, choć opornie, nowym władzom udaje się przywracać ład. Jednym z jego efektów jest możliwość powrotu na łono publicznego nadawcy osób, które odeszły z propagandowej telewizji. Okazuje się, że na wyjście z "zamrażarki" szansę mają także dawne produkcje, które na antenie Telewizji Polskiej cieszyły się popularnością, ale z niej niespodziewanie zniknęły. Tak właśnie z kultowym wręcz serialem " Rodzinka.pl".
"Rodzinka.pl" wróci do TVP? Kurski tego nie chciał
Serial "Rodzinka.pl" z udziałem Tomasza Karolaka i Małgorzaty Kożuchowskiej był prawdziwym hitem TVP. Produkcja, emitowana od 2011 roku, niespodziewanie zniknęła z ekranów dziewięć lat później. Widzowie byli tym zaskoczeni, bo sitcom po prostu przestał być emitowany bez żadnego zakończenia. Okazuje się, że jego producentka przez cały czas miała nadzieję na to, że serial jeszcze zagości na antenie publicznych mediów. Niestety, decyzją Jacka Kurskiego rozmowy na ten temat nie były kontynuowane, co miało wynikać ze spadku oglądalności. Producentka "Rodzinki.pl" - Dorota Kośmicka-Gacke - od początku z tymi słowami się nie zgadzała. Uważała, że powinna powstać jeszcze ostatnia seria, która domknie wszystkie sezony.
Na łamach Plotka producentka "Rodzinki" wyznała, że widzowie zasługują na to, by powstał jeszcze jeden sezon kultowego serialu. -Ten serial skończył się bez godnego zakończenia. Po prostu się urwał. Czekam na to, by go wskrzesić. Wielokrotnie próbowałam doprowadzić do rozmów z poprzednimi władzami telewizji na temat reaktywacji, by zakończyć tę produkcję ciekawie i kreatywnie, w sposób satysfakcjonujący wieloletnich fanów. Niestety nie było zainteresowania. Bardzo chętnie podejmę tę próbę z nowymi władzami. Na razie na to za wcześnie, bo dużo się teraz w TVP dzieje spraw pilnych i trzeba wiele rzeczy postawić na nogi, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość. Liczę na to, że teraz zostanę wysłuchana przez nowe władze i doprowadzimy tę sprawę do końca — przekazała Dorota Kośmicka-Gacke.
Zobacz także: Quiz. Jak dobrze pamiętasz serial „Rodzinka.pl”? 10/10 i jesteś Boski
Jacek Kurski blokował reaktywację "Rancza"
"Rodzinka.pl" nie była jedynym serialem, którego powrotu nie chciał Jacek Kurski. Ówczesny prezes TVP blokował także powrót "Rancza", uwielbianego przez wielotysięczne grono widzów. Jakiś czas temu mówił o tym Bartłomiej Kasprzykowski. - Pomysł na powrót "Rancza" został zniszczony. To było w czasie, kiedy pan Kurski objął szefostwo w telewizji. On go nie chciał. Były pomysły reaktywacji, ale on wszystkie projekty odrzucił, wtedy, kiedy miałyby jeszcze tego kopa i nowe odcinki miałyby sens. Dzisiaj moim zdaniem powrót do "Rancza" nie jest możliwy — mówił na łamach Plotka.
Źródło: Radio ZET/Plotek
- TVP Info ruszy lada chwila? Oto kulisy tajemniczego spotkania na Woronicza
- Rodzina Tomasza Karolaka w żałobie. Aktor przekazał tragiczne wieści
- Maciej Orłoś uderza w Michała Adamczyka. Nie zostawił na nim suchej nitki