Obserwuj w Google News

Teodozja na dobre porzuciła Andrzeja? Zwrot w „Sanatorium miłości”

3 min. czytania
14.04.2024 22:12

Andrzej w „Sanatorium miłości” nie ma łatwo. Najpierw zaliczył spięcie z Gosią, a później musiał patrzeć, jak jego ukochana Teodozja doskonale bawi się z Ryszardem. W show TVP nastąpił zwrot akcji. Seniorka wybrała się ze swoim nowym towarzyszem na upojną randkę. Czy Teodozja na dobre zakończy relację z Andrzejem na rzecz flirtu ze spokojniejszym Ryszardem?

Co z Teodozją i Ryszardem z Sanatorium miłości?
fot. materiały prasowe TVP Sanatorium miłości

W „Sanatorium miłości” aż wrze od uczuć. Doskonale widać, że Teodozja ma się ku Ryszardowi i to z wzajemnością. Seniorka w jednym z ostatnich odcinków stwierdziła, że Andrzej jest apodyktyczny i czuje się atakowana. Teodozja dodała, że szuka zrównoważonego partnera. Gdy Marta Manowska umawiała uczestników na randki, padło właśnie na Teodozję i Ryszarda. Szybko zaczęli się ze sobą dogadywać – nie brakowało komplementów, a nawet łapania za nogę. Zazdrosny Andrzej stwierdził, że Ryszard nie jest żadnym przeciwnikiem, bo nie jest w typie jego ukochanej – jednak zamiast kamiennej twarzy pojawiły się łzy.

Zobacz także

Teodozja porzuci Andrzeja dla Ryszarda?

Jakby tego mało, o względy Ryszarda walczy też Maria i przedstawiła mu wizję wspólnej przyszłości. Senior jednak woli Teodozję. - Coś jest na rzeczy, bo naprawdę się lubimy – powiedziała Teodozja na forum. Ryszard dodał, że seniorka równie dobrze wygląda w szlafroczku, a przez te słowa Andrzej starał się powstrzymywać złość. Marta Manowska dała wybór uczestnikom i pozwoliła im na nowo dobrać się w pary. Teodozja wybrała… Ryszarda. Andrzej podczas gry w koszykówkę musiał więc zadowolić się towarzystwem Elżbiety.

– Co tu mam powiedzieć. Było zaskoczenie. Nic nie miałem żadnych sygnałów od Teodozji. Jeśli tak chce poukładać sobie z nim, to nie będę walczył, bo to nie w moim stylu – skomentował Andrzej podczas popołudniowych aktywności. Musiał się też pogodzić z tym, że Teodozja i Ryszard wygrali sportowe zmagania i mogli wybrać się na randkę poza kamerami. Andrzej później komentował, że jego była już kochana najwidoczniej potrzebuje niewolnika i pracownika.

Teodozja i Ryszard spędzili czas w luksusowym hotelu, jednak każde z nich otrzymało osobny dwuosobowy pokój. Senior nie ociągał się z nieśmiałym sugerowaniem, aby spędzić czas w łóżku. Oczywiście nie brakowało trzymania się za ręce podczas masażu oraz intymnej kolacji w samotności.

Redakcja poleca

Andrzej przyznał na forum, że nie czeka na powrót Teodozji z randki. Zdaniem Majki słowa seniora były nieszczere i tak naprawdę cierpi w środku. – Zmiana rękawiczek, wybiera nowe, trudno – skwitował Andrzej. Najwidoczniej musiał zrozumieć, że stracił szansę na miłość.

– U nas wszystko jest takie szczere, spontaniczne, nie ma skrępowania, sztywności, jesteśmy sobą – mówiła Teodozja. – Nie ma innej osoby niż Ryszard, z którym chciałabym być na tym wyjeździe, który jest wspaniały, cudowny. Jest jeszcze trochę czasu, żeby się poznać bliżej i uważam, że idziemy w dobrym kierunku – kontynuowała.

W następnym odcinku możemy spodziewać się konfrontacji Teodozji z Andrzejem. Seniorka kierowała się sercem i nie sądziła, że chęć poznania innej osoby tak zrani jej pierwszego „partnera”. Czy szczera rozmowa pomoże, a Andrzej przestanie gorzko oceniać Teodozję? Tego dowiemy się w kolejnym odcinku.

Źródło: Radio ZET/TVP

Nie przegap