0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Niecodzienna wpadka Edyty Lewandowskiej w TVP. Nie przygotowała się do pracy?

2 min. czytania
20.12.2023 08:31

Edyta Lewandowska zaliczyła wpadkę w programie na żywo. Prezenterka TVP sprawiała wrażenie, jakby nie przygotowała się do pracy. Prawda wyszła na jaw w „Gościu Wiadomości”.

Niecodzienna wpadka Edyty Lewandowskiej w TVP. Nie przygotowała się do pracy?
fot. TVP (Gość Wiadomości)

Po wyborach parlamentarnych 2023 Telewizja Polska ma przejść ogromne zmiany. Pracę mają stracić osoby nazywane „funkcjonariuszami PiS”. Pracownicy TVP mają drżeć o posady, sami składać wypowiedzenia i walczyć o zmiany w umowach, które pozwolą im otrzymywać wynagrodzenie nawet po zwolnieniu. Żeby tego było mało na Woronicza wybuchła epidemia zwolnień lekarskich. Wcześniej z pracy odeszła Danuta Holecka. „Wiadomości” TVP długo prowadziła więc jedynie Edyta Lewandowska. Prezenterka prawdopodobnie musi być nieco przemęczona, gdyż ostatnio zaliczyła drobną wpadkę.

Edyta Lewandowska zaliczyła wpadkę w TVP. „Chciałam to zacytować, ale…”

19 grudnia Sejm zdecydował ws. uchwały o zmianach w Telewizji Polskiej. Niedługo później politycy Prawa i Sprawiedliwości rozpoczęli „okupację” Woronicza. Wcześniej widzowie TVP zobaczyli wtorkowe wydanie „Gościa Wiadomości”, które poprowadziła Edyta Lewandowska.

Prezenterka gościła w studiu Joannę Lichocką i rozmawiała z nią na temat projektu uchwały dotyczącej „przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej”. W pewnym momencie chciała się też powołać na stanowisko Andrzeja Dudy w tej sprawie. Nagle wyszło na jaw, że Edyta Lewandowska jest nieprzygotowana do pracy.

Redakcja poleca

- Chciałabym zacząć od pisma, które prezydent Andrzej Duda skierował do marszałka sejmu Szymona Hołowni, że nie kwestionuje prawa do zmian w systemie prawnym, bo większość parlamentarna może to zrobić, ale podkreśla, że żaden cel polityczny nie może uzasadniać i usprawiedliwiać... Chciałam to zacytować, ale zgubiłam kartkę... - przyznała na wizji.

Wtedy w zdanie weszła jej Joanna Lichocka. Przedstawicielka PiS wtrąciła, że Edycie Lewandowskiej zapewne chodziło o to, że „żadnego celu politycznego nie można usprawiedliwić łamaniem prawa”. Tego samego dnia posłanka wstawiła na portal X (wcześniej Twitter) zdjęcie z reżyserki TVP, które stało się symbolem „okupacji” Woronicza przez polityków PiS.

Źródło: Radio ZET/Plotek

Nie przegap
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
15 Zobacz galerię
fot. Mateusz Jagielski/East News