Obserwuj w Google News

Rodzina Matthew Perry'ego zabrała głos po tragicznej śmierci aktora: „Pękły nam serca”

2 min. czytania
29.10.2023 21:00

Rodzina zmarłego Matthew Perry'ego postanowiła zabrać głos. Najbliżsi gwiazdora "Przyjaciół" skomentowali przedwczesną śmierć aktora.

Matthew Perry
fot. CHRIS DELMAS/AFP/East News

28 października 2023 roku odszedł niespodziewanie Matthew Perry. Gwiazdor "Przyjaciół" miał tylko 54 lata. Rodzina aktora postanowiła przerwać milczenie.

Matthew Perry nie żyje: rodzina aktora skomentowała jego śmierć

Światem wstrząsnęła niespodziewana informacja - jeden z gwiazdorów "Przyjaciół" nie żyje. Aktor odszedł przedwcześnie.

Śmierć Matthew Perry'ego szeroko komentowali wierni fani, jak i jego przyjaciele. W pierwszych godzinach od zgonu milczała jedynie rodzina. W końcu najbliżsi aktora postanowili zabrać głos w tej sprawie. Wydali oficjalne oświadczenie w rozmowie z People.

- Pękły nam serca z powodu tragicznej straty naszego ukochanego syna i brata – czytamy w oświadczeniu. - Matthew wniósł do świata tyle radości, zarówno jako aktor, jak i przyjaciel. Wszyscy znaczyliście dla niego tak wiele. Doceniamy ten ogromny wylew miłości - skomentowali członkowie rodziny Perry'ego.

Redakcja poleca

Matthew Perry: kim są najbliższi gwiazdora "Przyjaciół?"

Perry był wychowywany przez ojca - aktora Johna Bennetta Perry'ego, matkę - Suzanne Morrison oraz ojczyma - dziennikarza Dateline Keitha Morrisona. Aktor urodził się w 1969 roku, ale niecały rok później związek jego rodziców rozpadł się. Ojciec i matka znaleźli sobie nowych partnerów, z którymi doczekali się kolejnych dzieci. Suzanne Perry poślubiła Morrisona, a John Bennnett Perry ożenił się z Debbie Perry. Oba śluby odbyły się w 1981 roku.

Matthew Perry miał pięcioro rodzeństwa z późniejszych małżeństw rodziców. Dorastał z matką w Ottawie w Kanadzie. Jako nastolatek przeniósł się do Kalifornii, aby zamieszkać z ojcem i pójść w jego ślady. Co ciekawe, kilkukrotnie razem pojawiali się na ekranie, między innymi w "Przyjaciołach".

Rodzice Perry'ego byli obecni u jego boku kiedy zmagał się z uzależnieniami. W 2018 roku aktor trafił do szpitala po pęknięciu jelita grubego w wyniku wieloletniego używania opioidów. Ojciec i matka natychmiast stawili się w szpitalu, aby być blisko syna. - Oboje stali na skraju mojego łóżka – wspominał aktor w ABC News rok przed śmiercią. - Pomyślałem: "Muszę być naprawdę chory, skoro to się wydarzyło" - żartował aktor.

Redakcja poleca

Matthew Perry: co było przyczyną śmierci aktora?

Perry zmarł w swoim domu. Został znaleziony martwy w wannie z hydromasażem. Do mieszkania wezwano służby ratunkowe z powodu zatrzymania akcji serca. Niestety u szczytu popularności aktor uzależnił się od alkoholu i narkotyków, co odbiło się na jego zdrowiu. Na terenie domu Perry'ego nie znaleziono jednak żadnych używek. Zdaniem śledczych nie doszło też do przestępstwa. Mimo tego, policja nadal bada sprawę śmierci Perry'ego.

Nie przegap
Matthew Perry, Przyjaciele - kadr z serialu
10 Zobacz galerię
fot. NBC/materiały prasowe