Kiedy nowy sezon „Stranger Things”? Gwiazdor serialu niepokoi się o produkcję
Fani serii „Stranger Things” z niecierpliwością czekają na 5., finałowy sezon produkcji Netflixa. Ta niestety jest bardzo czasochłonna i nie zapowiada się, by miała pojawić się szybko. Gaten Matarazzo, który wciela się w postać Dustina, nie ukrywa, że nieco się tym faktem niepokoi.
5. sezon „Stranger Things” Netflixa nie w tym roku
Fani „Stranger Things” czekając na kolejne sezony swojej ulubionej produkcji, musieli uzbroić się w cierpliwość. Przedostatni, 4. sezon, swoją premierę miał na Netflixie wiosną 2022 roku. By dowiedzieć się, jak skończą się przygody nastolatków z Hawkins w stanie Indiana, którzy zetknęli się z nadprzyrodzonymi siłami, muszą poczekać jeszcze przynajmniej rok.
Tydzień temu scenarzysta i reżyser produkcji Ross Duffer poinformował, że zdjęcia do serialu są w 24. tygodniu, czyli w połowie zaplanowanego czasu kręcenia. Oznacza to, że do końca kolejne 24 tygodnie, nie licząc postprodukcji, która również będzie trwała przynajmniej kilka miesięcy. Oznacza to, że 5. sezon „Stranger Things” zobaczymy dopiero w połowie 2025 roku.
Gwiazdor „Stranger Things” obawia się opóźnień
Strajk scenarzystów w Hollywood i pandemia mocno wpływały na opóźnienia w produkcji kolejnych sezonów. Przypomnijmy, że pierwszy z nich miał premierę w 2016 roku. Odtwórcy głównych ról mieli wtedy po 13 lat. Dziś są po 20 i wyglądają nieco inaczej.
Gaten Matarazzo, który wciela się w Dustina, jedną z głównych postaci, nie kryje swojego zaniepokojenia tym faktem. W rozmowie z TMZ przyznał ostatnio, że coraz trudniej jest mu grać nastolatka. Postanowił jednak nieco uspokoić fanów „Stranger Things” i przekazać im, że produkcja robi co może, by ostatnim, mocnym sezonem, zrekompensować wszelkie opóźnienia.
Źródło: Radio ZET/TMZ