Prawdziwy powód zwolnienia Marcina Hakiela. Wiemy, kiedy ma wrócić do Polsatu
Marcin Hakiel nie pojawi się w nowej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Wokół zwolnienia tancerza wybuchła spora awantura, w którą została wciągnięta Katarzyna Cichopek. Teraz mieliśmy poznać prawdziwy powód zniknięcia gwiazdora z Polsatu.
Marcin Hakiel stracił pracę w Polsacie. Dlaczego nie wystąpi w „Tańcu z Gwiazdami”?
Polsat szykuje się do emisji 15. edycji „ Tańca z Gwiazdami”. Niedawno wyciekła pełna lista uczestników nowego sezonu programu Polsatu. Głośno było także o zwolnieniu kilku tancerzy z tanecznego show. Wśród nich znalazł się Marcin Hakiel, co wywołało masę spekulacji. Niektórzy uważali, że stracił pracę przez Katarzynę Cichopek, która została nową gwiazdą stacji. Głos w sprawie zabrała też nowa partnerka tancerza. Dominika Serowska wprost zasugerowała, że zwolnienie Marcina Hakiela wymusiła jego była żona. „To chyba nie jest tajemnica… Marcina nie będzie w »TzG« przez byłą małżonkę. Widocznie był ból, że Marcin bierze udział w najpopularniejszym programie w stacji” - napisała na Instagramie. W końcu mieliśmy poznać prawdziwy powód zniknięcia Marcina Hakiela z Polsatu.
Awantura wokół zwolnienia Marcina Hakiela. To nie wina Katarzyny Cichopek?
Katarzyna Cichopek od dawna nie komentuje doniesień na swój temat. Gwiazda ma za sobą naprawdę trudny czas. Najpierw w mediach było głośno o jej konflikcie z Pauliną Smaszcz, a teraz ponownie odżyły plotki o jej złych relacjach z byłym mężem. Choć w sieci nie brakowało spekulacji, że gwiazda „ M jak miłość” uknuła spisek i doprowadziła do zwolnienia Marcina Hakiela z Polsatu, Katarzyna Cichopek nie odniosła się do sprawy. Stanowisko miał jednak zabrać pracownik słonecznej stacji. - To absolutna bzdura! - miał powiedzieć w rozmowie ze Światem Gwiazd.
- Czy ktoś sobie wyobraża, że Kasia, mając propozycję kontraktu ze strony telewizji, mogłaby postawić jako warunek, że w innym programie stacji Marcin Hakiel nie weźmie udziału? Musiałaby mieć ego narcyza, a poza tym nikt by z nią nie współpracował w takiej sytuacji. Przede wszystkim jednak program Kasi „Moja mama i twój tata” już został nagrany. To będzie hit. Są świetne dzieciaki w nim i bardzo fajni, otwarci rodzice. W lipcu na Mazurach zostały nagrane wszystkie odcinki, łącznie z finałem. A „TzG” startuje dopiero od września na żywo. Gdyby brał w nim udział pan Marcin, nawet by się nie spotkali. A poza tym, i tak mają ze sobą kontakt, bo mają przecież dzieci. Kasia nie ma potrzeby unikania byłego męża. Utrzymuje z nim kontakt na tyle, na ile potrzeba - miało zdradzić źródło portalu.
Teraz na stronie Świata Gwiazd pojawiły się nowe informacje na temat zwolnienia Marcina Hakiela z Polsatu. Prawdziwy powód rezygnacji ze współpracy z tancerzem podobno nie miał związku z zatrudnieniem jego byłej żony w stacji. - Ktoś wyssał z palca te informacje, że Marcin Hakiel nie bierze udziału w „TzG” z powodu byłej żony. Bardziej prawdopodobne jest to, że zaszkodziła mu osoba Dagmary Kaźmierskiej. Stacja po prostu nie chciała, by przy okazji udziału pana Marcina, dziennikarze przypominali, z kim tańczył w poprzedniej edycji. Wiadomo, że udział Dagmary w show zakończył się skandalem - czytamy. Według informatora serwisu Marcin Hakiel ma szansę na powrót do Polsatu. - Weźmie udział w „TzG”, jak już wszystko ucichnie, może w następnej edycji - miało przekazać źródło portalu.
Źródło: Radio ZET/Plotek/Świat Gwiazd
Tu się dzieje
