0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Jacek Kurski zablokował dalsze sezony „Rancza”? Gwiazdor serialu ujawnia

3 min. czytania
11.12.2023 09:14

Jacek Kurski świadomie zablokował dalsze sezony serialu „Ranczo”? Takiego zdania jest Bartek Kasprzykowski, który w lubianej produkcji TVP wcielał się w rolę księdza. Gwiazdor serialu ujawnił nieznane informacje na temat przeszłości „Rancza”.

Jacek Kurski zablokował dalsze sezony „Rancza”? Gwiazdor serialu ujawnia
fot. Bartosz KRUPA/East News, ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Mimo że „ Ranczo” zakończyło swoją emisję niemal 10 lat temu, wciąż jest jednym najpopularniejszych i najlepiej oglądanych seriali Telewizji Polskiej. Wilkowyje bezpowrotnie urzekły pokolenia, a fani serii do dziś śnią o kontynuacji ich ulubionego serialu. Swego czasu takie pragnienia wyrażali nawet co niektórzy członkowie gwiazdorskiej obsady, którzy zmienili swoje zdanie po śmierci Pawła Królikowskiego. Mówiono wtedy, że produkcja nie byłaby już tym samym, a rozgrzebywanie zakończonej historii znacznie osłabiłoby jakość lubianego serialu.

Redakcja poleca

„Ranczo” wciąż jednym z najchętniej oglądanych seriali TVP

Okazuje się jednak, że problemy z kontynuacją „Rancza” pojawiły się już znacznie wcześniej. Opowiedział o tym Bartek Kasprzykowski, który do obsady serialu dołączył w 2008 roku. Aktor wcielał się tam w rolę wikarego, którego z czasem awansowano na wilkowyjskiego proboszcza.

Zobacz też: Quiz. Jak dobrze znasz serial „Ranczo”? Ten test rozwiążą tylko prawdziwi fani

W niedawnej rozmowie z Plotkiem Kasprzykowski przyznał, że właściwym powodem braku nowych odcinków nie była śmierć Królikowskiego a… rządy Jacka Kurskiego. Były prezes TVP objął swoje stanowisko w 2016 roku – w tym samym, w którym „Ranczo” oficjalnie się zakończyło. Mimo doskonałych wyników oglądalności, dużego potencjału i gotowego scenariusza na kolejne odcinki, Kurski nie dał produkcji najmniejszych szans na reaktywację.

Pomysł na powrót „Rancza” został zniszczony. To było w czasie, kiedy pan Kurski objął szefostwo w telewizji. On go nie chciał. Były pomysły reaktywacji, ale on wszystkie projekty odrzucił, wtedy, kiedy miałyby jeszcze tego kopa i nowe odcinki miałyby sens. Dzisiaj moim zdaniem powrót do „Rancza” nie jest możliwy – przekazał Kasprzykowski.

Aktor przyznał również, że planowana kontynuacja w niczym nie odstawała od tego, co przez lata oglądaliśmy widzów na antenie. – Nie miałem dostępu do scenariusza nowych odcinków. Słyszałem tylko o pomysłach. Na ich podstawie sądzę, że moje zaufanie do twórców nie zostałoby naruszone i to dalej byłoby to stare, dobre „Ranczo” – mówił.

Jacek Kurski zlikwidował „Ranczo”? Bartek Kasprzykowski ujawnia

Kasprzykowski nie ukrywa, że decyzja o zakończeniu emisji flagowego serialu TVP wciąż napawa go smutkiem. Aktor jest zdania, że „Ranczo” było jednym z najlepszych projektów w jego karierze, który dawał obsadzie duże pole do popisu.

Tak wolny, jak przy „Ranczu” nie czułem się wcześniej w żadnym projekcie. Tam były odcinki tak pisane, że przychodziliśmy na próby tekstowe, które odbywały się z reżyserem i całą obsadą, która uczestniczyła w scenie i od razu się rozumieliśmy. Po takiej próbie czytanej, jednej właściwie, wiedzieliśmy wszystko i mogliśmy kontynuować już tematy towarzyskie, dopóki nie rozstawią się światła i nie zaczniemy grać. Nie trzeba było nic poprawiać, bo wszystko było jasne i oczywiste. Tak lubiliśmy tę pracę, że szkoda, że nie udało się jej powtórzyć – przyznał.

Radio ZET/plotek.pl

Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
15 Zobacz galerię
fot. Mateusz Jagielski/East News