Popek straciła partnera. Rozmus wyszedł ze studia „Pytania na Śniadanie”
Fani „Pytania na Śniadanie” zostali zaskoczeni przez prowadzących. Robert Rozmus niespodziewanie pożegnał się z widzami i wyszedł ze studia na Woronicza. Anna Popek musiała sama poprowadzić śniadaniówkę TVP.
Widzowie śniadaniówek są przyzwyczajeni do tego, że podczas programów na żywo dochodzi do wielu nieprzewidzianych sytuacji. Prowadzący „ Pytania na Śniadanie” i „ Dzień Dobry TVN” prześcigają się w liczbie zaskakujących wtop i niestandardowych zachowań na wizji. Jeszcze niedawno wszyscy mówili o awanturze między Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem. Wcześniej media wytknęły wpadkę Maciejowi Kurzajewskiemu, który przerwał wywiad i opuścił Katarzynę Cichopek. Wówczas okazało się, że miał on chwilowe problemy z mikrofonem i powrócił do prowadzenia programu. Tyle samo szczęścia nie miała Anna Popek, która niespodziewanie straciła telewizyjnego partnera. Robert Rozmus nagle wyszedł ze studia i już nie wrócił na wizję.
Robert Rozmus wyszedł ze studia „Pytania na Śniadanie”. Anna Popek została sama
Podczas piątkowego wydania „Pytania na Śniadanie” doszło do niecodziennej sytuacji. Początkowo nic nie zapowiadało zmian w programie. Widzów obudzili Anna Popek i Robert Rozmus. Prezenterzy uczestniczyli w kolejnych segmentach śniadaniówki i przeprowadzali rozmowy z zaproszonymi do studia gośćmi.
Wszystko zmieniło się, gdy poruszono temat suplementów diety. W trakcie wywiadu do Roberta Rozmusa podszedł kucharz, który wręczył mu ciepłą kanapkę. Widzowie nie musieli czekać długo na wyjaśnienia. Gospodarz „PnŚ” zdradził, że musi udać się w podróż.
Gwiazdor TVP musiał opuścić studio na Woronicza. Wytłumaczył, że jedzie na spektakl do Stargardu i zakończy pracę nieco wcześniej, by bezpiecznie dotrzeć na miejsce. Mógł też liczyć na kolegów z planu. Kucharz zadbał o to, by miał co przekąsić po drodze. Z kolei Anna Popek wzięła na siebie ciężar poprowadzenia programu.
- Zostawiam was w bezpiecznych rękach - zwrócił się do widzów Rozmus i podziękował współprowadzącej. Dalszą część „PnŚ” Popek poprowadziła już bez wsparcia kolegi. Choć całe zajście mogło zdziwić zgromadzonych przed telewizorami widzów, w tym przypadku nie można mówić o wpadce. Rozmus musiał bowiem wcześniej poinformować szefostwo o swoich planach.
Źródło: Radio ZET/Pytanie na Śniadanie
- „Syf” w „Kuchennych rewolucjach”. Magda Gessler prawie zwymiotowała
- Na program Stuhra wylała się fala krytyki. Aktor zabrał głos
- To oni wystąpią w „Twoja twarz brzmi znajomo 20”? Nieoficjalna lista uczestników
Anna Popek rozebrała się w TVP. Zrzuciła ubrania na wizji
Tu się dzieje
