Obserwuj w Google News

Tego w “Królowej przetrwania” nie pokazali. Aneta Glam bała się, że zostanie pobita

2 min. czytania
01.02.2024 16:22

Aneta Glam opowiedziała o kulisach nagrań reality-show “Królowa przetrwania”. Nie ukrywała, że nie wszystko pokazano w programie. Produkcja miała mocno okroić kłótnię, do której doszło między Glam a Linkieiwcz.

Aneta Glam o kulisach królowych przetrwania
fot. Instagram/Player

Należący do TVN-u Player postanowił poeksperymentować z romansem telewizji i internetu i tak oto powstał format “Królowa przetrwania”. W programie typu reality-show wzięły udział drugoligowe influencerki, których kariery opierają się przede wszystkim na platformach społecznościowych. Kobiety zostały pozbawione telefonów i internetu i ruszyły na kilka tygodni do lasu tropikalnego. Cel? Przetrwać i zgarnąć główną nagrodę pieniężną. 

Zobacz też:  Caroline Derpienski poszła na imprezę u Donalda Trumpa. Złote zlewy, baseny i przepych

Aneta Glam zdradza kulisy “Królowej przetrwania” 

Choć w pierwszym odcinku uczestniczki “Królowej przetrwania” sprawiały wrażenie nastawionych do siebie pokojowo, to już w drugim nie było tak kolorowo. Po przetasowaniu między członkiniami drużyn, na które podzielono influencerki, doszło do niemałej dramy. Marta Linkiewicz nazwała Anetę Glam “starą rurą” i kazała jej delikatnie mówiąc - uciekać do drugiego obozu. 

Glam w rozmowie z Plotkiem wyznała, że produkcja mocno skróciła całą kłótnię. - To krzyczenie na mnie trwało godzinę - stwierdziła. - To było ohydne. (...) Ja myślałam, że ona mnie pobije - powiedziała celebrytka o Linkiewicz. 

Redakcja poleca

Aneta Glam ostro o Edycie Folwarskiej 

Kolejną dość kolorową postacią w “Królowej przetrwania” jest Edyta Folwarska. Aneta Glam uważa, że znana z pisania erotyków influencerka jest interesowana. - Kiedy Edyta wybierała mnie do swojej drużyny, mówiła, że to dlatego, że chciałaby, żebym zaprosiła ją do Miami, żeby znalazła sobie jakiegoś milionera - powiedziała lekko zażenowana. 

Między uczestniczkami programu szybko zrobiło się gorąco. Niewygodne obozy, brak bieżącej wody, upał, wymagające konkurencje, brak telefonów tylko sprzyjają konfliktom. Aneta Glam podkreśla, że produkcja nie ustalała wcześniej ani afer, ani tekstów, które podczas nich padają.

Źródło: Radio ZET/Plotek

Nie przegap