TVP przegrała proces z Moniką Olejnik. Nie zamierza jej przepraszać
TVP przegrała z Moniką Olejnik w sądzie. Dziennikarka oskarżyła stację o zniesławienie. Zrobiła to, gdy w jednym z programów sugerowano, iż zamieszkiwana przez nią kamienica jest związana z brutalną reprywatyzacją. Mieli jej dokonywać członkowie krakowskiego gangu.

TVP poniosła konsekwencje za wyemitowanie materiału, za którym stał Bartłomiej Graczak. Reportaż wyemitowano w programie „Alarm!” w lutym 2018 roku. Oprócz personaliów Moniki Olejnik, rzucono też nazwiskiem Edwarda Miszczaka czy Anji Rubik – oni również mieli mieszkać w kamienicach, których dotyczy spór.
Zobacz także: Ekspertka mowy ciała ocenia wywiad w TVP: Holecka flirtowała z Kaczyńskim?
TVP przegrała z Moniką Olejnik. Przeprosin nie będzie
Monika Olejnik wyjaśniła, że „mieszkanie, w którym mieszkam, zostało kupione na wolnym rynku zgodnie z prawem. To mieszkanie bez wad prawnych, kupione za pośrednictwem agencji nieruchomości od ludzi, których nie znałam”. Dziennikarka napisała to krótkie oświadczenie w mediach społecznościowych, po ukazaniu się materiału TVP.
- Kamienica, w której mieszkam, została zbudowana przed wojną przez Oficerską Spółdzielnię Mieszkaniowo - Budowlaną dla generałów i pułkowników od Józefa Piłsudskiego. Pozdrawiam, miłego dnia. / PS. KAMIENICA NIE BYŁA REPRYWATYZOWANA! - doprecyzowała Monika Olejnik.
15 czerwca w Sądzie Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok w sprawie. Dziennikarka z zadowoleniem poinformowała, że sąd przyznał jej rację, a „wszystkie sugestie były nieprawdziwe i nieuprawnione”. Również kwestia mieszkania nie miała nic wspólnego z bandycką prywatyzacją.
- Sąd podkreślił też, że dziennikarze naruszyli standardy pracy dziennikarskiej. Telewizja ma mnie przeprosić przy głównych „Wiadomościach” dwukrotnie i cztery razy w TVP Info. Sąd zasądził też kwoty na Caritas i Fundację TVN – poinformowała Monika Olejnik.
Dziennikarka będzie musiała chyba jeszcze długo poczekać, zanim TVP wystosuje przeprosiny. Stacja planuje odwołać się od zasądzonego wyroku, o czym informuje portal „Wirtualnemedia.pl”.
- Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny, a TVP się z nim nie zgadza. Spółka po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku planuje złożyć apelację – przekazało biuro prasowe TVP.
Najbardziej zaskakujące paski TVP [GALERIA]
