Wojciech Mann bardzo krytycznie o festiwalu w Opolu: "Przykład chamstwa TVP"
59. Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu dobiegł końca. Mnóstwo emocji wzbudziło głosowanie na "Przeboje 70-lecia". Publiczność wybrała m.in. najważniejszy program rozrywkowy wszech czasów. Wygrała "Szansa na sukces", jednak organizatorzy nie wymienili dwóch najważniejszych nazwisk związanych z programem: Elżbiety Skrętkowskiej oraz Wojciecha Manna. Dziennikarz w rozmowie z Plejadą nie szczędził gorzkich słów w kierunku organizatorów festiwalu w Opolu.

Zakończył się 59. Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. W czasie koncertu jubileuszowego "Tych lat nie odda nikt - 70 lat Telewizji", podczas którego wspomniane zostały osoby i formaty Telewizji Polskiej, które zbudowały renomę stacji, wymieniony został program "Szansa na sukces". Choć teraz prowadzi go Marek Sierocki, wcześniej przez lata gospodarzem show był Wojciech Mann. Z kolei pomysłodawczynią programu jest Elżbieta Skrętkowska.
Oba te nazwiska zostały pominięte przez organizatorów festiwalu w Opolu przy mówieniu o "Szansie na sukces". Przypomnijmy, że Wojciech Mann prowadził program przez 19 lat. Dziennikarz pożegnał się z formatem w 2012 roku. Mann dość krytycznie wypowiadał się w mediach na temat partii rządzącej oraz jej wpływów na Telewizję Publiczną.
Zobacz też: Opole 2022: znamy uczestników Debiutów i Premier. Kto wystąpi na festiwalu?
Wojciech Mann bardzo krytycznie o festiwalu w Opolu: "Przykład niezobowiązującego chamstwa"
Mimo wszystko internauci i fani "Szansy na sukces" byli oburzeni tym, że organizatorzy w żaden sposób nie odnieśli się do wspomnianych nazwisk Skrętkowskiej i Manna. Na Twitterze można zobaczyć sporo krytycznych wpisów internautów.
Tymczasem serwis Plejada skontaktował się z Wojciechem Mannem, który skomentował zaistniałą sytuację w Opolu.
"Przede wszystkim z uwagi na panią Elżbietę Skrętkowską chciałbym bardzo otwarcie i jasno powiedzieć, że jest to kolejny i zupełnie mnie niezaskakujący przykład chamstwa Telewizji Polskiej. Takim krokiem telewizja znów niszczy sobie opinię. Nawet za komuny takiego chamstwa nie było" - powiedział Mann Plejadzie.
Takie zachowanie w ogóle jednak nie dziwi Wojciecha Manna.
"To, co w tej chwili robią ci, którzy dorwali się do władzy, to schlebianie najniższym gustom, obniżanie, gdzie się da, i wycinanie tych, którzy są za trudni, bo mają ambicje zrobić coś lepiej" - powiedział były gospodarz "Szansy na sukces".
Gwiazdy, które nagle zniknęły z TV. Co się z nimi dzieje? [GALERIA]
