Ekspertka od mowy ciała oceniła Hołownię. Jeden gest zdradził jego prawdziwe intencje
Szymon Hołownia, po tym jak objął funkcję marszałka Sejmu, nie schodzi z medialnego świecznika. Były prowadzący „Mam talent” i gwiazdor TVN stał się jedną z postaci, o których mówi się najwięcej. Okazuje się jednak, że nie tylko wypowiedzi polityka, ale także jego mowa ciała, są w ostatnim czasie poddawane ocenie. Uwagę ekspertów przykuło m.in. orędzie Hołowni do narodu. Jak sobie poradził?
Szymon Hołownia wiele lat temu swoją zawodową przyszłość związał z dziennikarstwem. Był m.in. redaktorem „Gazety Wyborczej”, „Newsweeka”, czy „Rzeczpospolitej”. Doskonale odnalazł się także w telewizji – początkowo współpracował z TVP, gdzie prowadził program „Po prostu pytam”. Potem można go było oglądać w TVN. To właśnie dzięki tej stacji zdobył popularność. Widzowie polubili go przede wszystkim za pracę w programie „Mam talent”, gdzie razem z Marcinem Prokopem tworzył duet prowadzących.
Szymon Hołownia porzucił pracę w telewizji dla polityki
Kilka lat temu Szymon Hołownia zdecydował się jednak przerwać swoją karierę dziennikarską i zaangażować w świat polityki. Choć początkowo wielu powątpiewało w to, że prezenter TVN-u odniesie sukces, on udowodnił, że jego zaangażowanie było dobrze przemyślaną decyzją. Po dość dobrym wyniku, uzyskanym w wyborach prezydenckich, postanowił iść za ciosem i razem z Polskim Stronnictwem Ludowym utworzył Trzecią Drogę. Koalicja okazała się trzecią największą siłą wyborów, co finalnie wywindowało Hołownię na funkcję marszałka Sejmu.
Nowe obowiązki sprawiły, że polityk od początku bieżącego tygodnia jest pod lupą mediów. Duże zainteresowanie wzbudziło jego telewizyjne orędzie do narodu, które wygłosił w czwartek 16 listopada. O tym, jak sobie poradził Plotkowi odpowiedziała ekspertka od mowy ciała, Daria Domaradzka-Guzik.
Co zdradza mowa ciała Szymona Hołowni?
"Ma świetne doświadczenie w zarządzaniu komunikacją niewerbalną i doskonale wie, jak sprawnie używać mowy ciała po to, żeby budować dobre relacje z odbiorcą. To bardzo spokojna i swobodna gestykulacja. Dobry kontakt wzrokowy - właściwie wzrok nie uciekał na boki, a to oznacza, że jest szansa na budowanie dobrej relacji z odbiorcą (...) Pojawiający się gdzieniegdzie, w różnych momentach, uśmiech i spokojne tempo mówienia powodują, że dobrze ogląda się takie wystąpienie" – czytamy.
Zobacz też: Prokop komentuje wybór Hołowni na marszałka Sejmu. „Dostałem propozycję pracy”
Kobieta, chwaląc byłego prezentera za doskonałe przygotowanie do występu przed kamerą, zwróciła jednak uwagę na pewien nieświadomy gest. Jej zdaniem jeden, krótki moment świadczył o tym, że polityk nie czuje się komfortowo. Hołownia w pewnym momencie się oblizał, co dla ekspertki było bardzo znaczące.
"Oblizywanie ust, w momencie gdy Hołownia mówił, że przedstawicielka PiS nie zdobyła poparcia Sejmu do funkcji wicemarszałka, może zdradzać pewną niewygodę, czy wręcz kłopot" – sugerowała.
Źródło: Radio ZET/Pomponik/Plotek
- Michał Rachoń szykuje się na zwolnienie z TVP. Gdzie będzie teraz pracował?
- Co dalej z „Sylwestrem Marzeń z Dwójką”? Nowe informacje ws. imprezy TVP
- Quiz. "Poszukiwany, poszukiwana". Pytanie 7. jest wyzwanem nawet dla osób pamiętających PRL
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
Tu się dzieje
