Sonia Bohosiewicz szczerze o rozwodzie. „Nie rozbiłam tej rodziny”
Sonia Bohosiewicz przez 14 lat była żoną Pawła Majewskiego. Para jakiś czas temu niespodziewanie ogłosiła, że ma za sobą rozwód. Aktorka, choć dotąd raczej unikała wypowiadania się na ten temat, udzieliła ostatnio wywiadu, w którym szczerze opowiedziała o rozstaniu.
Sonia Bohosiewicz to jedna z tych aktorek, których nikomu nie trzeba przedstawiać. Popularność przyniosły jej zarówno role filmowe, jak i serialowe. Aktorkę można było oglądać m.in. w „39 i pół”, „Wojnie polsko-ruskiej”, „Usta usta”, „Czas honoru”, a ostatnio w filmie „Chłopi”.
Choć gwiazda chętnie opowiada w wywiadach o swoim życiu zawodowym, rzadko mówi o kwestiach prywatnych. Dla wielu ogromnym zaskoczeniem była informacja, jaka pojawiła się kilka miesięcy temu w mediach. Gwiazda zdradziła, że po 14 latach rozwiodła się z mężem.
Sonia Bohosiewicz szczerze o rozstaniu z mężem
Aktorka w 2008 roku poślubiła Pawła Majewskiego, syna reżysera Janusza Majewskiego i fotografki Zofii Nasierowskiej. Para doczekała się dwóch synów – Teodora i Leonarda. W grudniu 2022 roku media obiegła informacja, że Bohosiewicz i jej wybranek od pół roku są już po rozwodzie.
Artystka do tej pory nie chciała wypowiadać się na temat poprzedniego związku i okoliczności rozstania. Wyjątek zrobiła podczas rozmowy z Magdą Mołek, w której po raz pierwszy opowiedziała o kulisach rozwodu.
Dziennikarka zapytała aktorkę wprost, jak to jest być kobietą, która rozbiła rodzinę. Bohosiewicz odpowiedziała dość stanowczo: - Ale ja nie rozbiłam tej rodziny. Potem dodała jeszcze, że rozstanie było ich wspólną, dojrzałą i dobrze przemyślaną decyzją.
- To wszystko odbyło się za naszym wspólnym postanowieniem. To nie było tak, że ja nagle weszłam do salonu, rzuciłam talerzem i powiedziałam: "to jest koniec". Nie, wszystko odbyło się w dorosłości i z delikatnością, na jaką zasługiwała nasza relacja – podsumowała.
Źródło: Radio ZET/Plejada.pl