Fatalna pomyłka w "Pytaniu na śniadanie". Prezenter musiał przeprosić gościa
Aleksander Sikora zaliczył wpadkę w środowym "Pytaniu na śniadanie". Po pytaniu, które zadał gościowi, zapadła niezręczna cisza. Okazało się, że prezenter pomylił gości.
![Aleksander Sikora i Małgorzata Tomaszewska](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/plotki/pytanie-na-sniadanie-gafa-aleksandra-sikory-musial-przeprosic-goscia/20571939-1-pol-PL/Fatalna-pomylka-w-Pytaniu-na-sniadanie-.-Prezenter-musial-przeprosic-goscia_content.jpg)
Wpadki w "Pytaniu na śniadanie" zdarzają się wszystkim prowadzącym popularny show. Po mało eleganckiej rozmowie Nowickiego i Grysz o wieku Nataszy Urbańskiej w studiu śniadaniówki TVP znowu zrobiło się niezręcznie. Tym razem wpadkę zaliczył Aleksander Sikora, który niezmiennie prowadził program w duecie z Małgorzatą Tomaszewską. Pytanie prezentera wprawiło gościa w osłupienie, a na planie zapadła kłopotliwa cisza. Olek Sikora musiał prędko ratować sytuację.
Wpadka w "Pytaniu na śniadanie": Aleksander Sikora pomylił gości
W środowym wydaniu śniadaniówki Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora rozmawiali z gośćmi na temat udaru mózgu. Do studia zaproszono lekarza specjalistę oraz mężczyznę, który przeszedł udar. Rozmowa toczyła się gładko aż do momentu, w którym Aleksander Sikora pomylił adresata swojego pytania.
- Pamiętacie państwo, a raczej pan czy pamięta dokładnie ten dzień, kiedy pojawiła się diagnoza udar mózgu - powiedział, patrząc na lekarza.
Zdezorientowany specjalista nie wiedział, co powiedzieć. W studiu zapadła niezręczna cisza. Wtedy Olek Sikora zorientował się, jaką gafę popełnił i zaczął przepraszać gości.
- Przepraszam! Pomyliłem rozmówców, proszę się nie gniewać - powiedział.
Choć podobne potknięcia na antenie zwykle nie najlepiej świadczą o przygotowaniu prowadzących, nikt z zaproszonych osób nie miał pretensji o pomyłkę Olka Sikory. Dalsza część rozmowy przebiegła w miłej atmosferze i już bez żadnych zgrzytów.
Niezręczna wypowiedź Doroty Wellman w DDTVN. Palnęła o "daniu dupki" Prokopowi