Obserwuj w Google News

Przełom w sprawie pobicia Marcina Bosaka. Zatrzymano dwie osoby

2 min. czytania
24.04.2023 20:20

Marcin Bosak zszokował media informacją o tym, że został pobity przez kierowcę popularnej aplikacji przewozowej. W incydencie mieli brać również znajomi agresora. Wszystko zaczęło się od tego, że mężczyzna prawie przejechał syna aktora. Właśnie nastąpił pewien przełom w sprawie.

Marcin Bosak
fot. screen Instagram bosak.marcin

Marcin Bosak w ubiegły piątek pokazał poranioną twarz i opublikował pełne emocji nagranie. Opowiadał o scysji z kierowcą aplikacji przewozowej i skwitował, że firma zatrudnia przestępców i bandytów. Aktor oczywiście złożył zeznania, a policja interweniowała jeszcze na miejscu zdarzenia. Marcin Bosak później doprecyzował, że awantura wybuchła z udziałem kierowcy Bolta.

Zobacz także:  Marcin Bosak miał guza i przeszedł poważną operację. Teraz wyjawił szczegóły. "To było pół roku ostrej walki"

Marcin Bosak pobity. Policja zatrzymała dwie osoby

- Prawie przejechał mojego młodszego syna. Jak zgłosiłem protest przeciw temu postępowaniu, zaczęła się bijatyka. Nie wiadomo, skąd znalazło się czterech czy pięciu jego kolegów i dostałem solidne bęcki  - relacjonował Marcin Bosak.

TVN24 skontaktował się z firmą. W oświadczeniu stwierdzono, że takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca, a Bolt nie toleruje przemocy. Jednak na razie nie potwierdzono jeszcze w 100%, czy agresorami byli pracownicy właśnie tego przewoźnika.

- Pragniemy zaznaczyć, że nie możemy w tej sytuacji mówić o kierowcy lub kierowcach Bolta, ponieważ do momentu identyfikacji sprawców, nie można ustalić, iż była to osoba współpracująca z naszą platformą, ani czy w momencie zdarzenia kierowca wykonywał przejazd z naszą aplikacją – zacytował TVN24 uzyskane oświadczenie od firmy Bolt.

Redakcja poleca

Dziennikarze serwisu dowiedzieli się również, że współpraca funkcjonariuszy przyniosła skutek. W sprawie zostały zatrzymane dwie osoby. Oczywiście wszelkie materiały i informacje zostały przekazane prokuraturze.

- W sprawie zostało przyjęte zawiadomienie. Policjanci z Komendy Stołecznej Policji wspólnie z policjantami Komendy Rejonowej Policji Warszawa-Ochota do sprawy zatrzymali dwie osoby. W dniu dzisiejszym materiały sprawy zostały przekazane do prokuratury  - powiedziała podkomisarz Małgorzata Wersocka z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z serwisem TVN24.

RadioZET.pl/TVN24.pl

Gwiazdy, które doświadczyły przemocy
7 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS