Pomnik Anny Przybylskiej stanie w Gdyni? Mama zmarłej aktorki zabrała głos
Mieszkańcy Gdyni mieli wpaść na pomysł postawienia pomnika Anny Przybylskiej. Głos w tej sprawie zabrała mama zmarłej aktorki. Słowa Krystyny Przybylskiej mogą być sporym zaskoczeniem.
Anna Przybylska należała do grona ulubionych aktorek polskich widzów. Niestety gwiazda zmagała się z poważną chorobą. W 2014 Anna Przybylska zmarła po długiej walce z rakiem trzustki. Pamięć o aktorce cały czas podtrzymują członkowie rodziny i bliscy przyjaciele. Powstała już książka biograficzna Anny Przybylskiej. Wyprodukowano także film dokumentalny poświęcony jej życiu. Teraz pojawiły się pomysły, by pamięć o gwieździe uczcić na jeszcze jeden sposób.
Będzie pomnik Anny Przybylskiej? Krystyna Przybylska komentuje
Anna Przybylska od urodzenia była związana z Gdynią. To właśnie w tym mieście powstały dwa murale upamiętniające zmarłą aktorkę. Mieszkańcy Gdyni muszą być bardzo dumni z dokonań nieżyjącej już gwiazdy, gdyż ponoć wpadli na pomysł, by postawić w mieście pomnik Anny Przybylskiej.
Dywagacje na temat zlecenia postawienia pomnika aktorki trwają w najlepsze, lecz to nie do końca podoba się jej mamie. Krystyna Przybylska zdążyła już wypowiedzieć się w tej sprawie. - Jestem temu przeciwna. Dobrze znałam moją córkę i wiem, że nie chciałaby tego - powiedziała stanowczo na łamach Super Expressu.
- Była skromną, utalentowaną dziewczyną, ale nie na pomniki. Pamięć o niej trwa w inny sposób i to jest piękne. Pomnikiem dla mojej Ani jest ten piękny film, który spodobał się widzom, na własne oczy widziałam tłumy ludzi w kinach i razem z reżyserem byłam w różnych miastach na premierze. To było bardzo wzruszające - przyznała mama nieżyjącej gwiazdy.
Wydaje się, że Krystynie Przybylskiej bardziej niż na pośmiertnej popularności córki zależy na tym, by o Annie Przybylskiej pamiętały jej dzieci. Swego czasu kobieta wyznała, że często odwiedza cmentarz w towarzystwie wnuków. - Stoją wtedy przy grobie, trzymają się za ręce. Zostawiam ich, żeby sami porozmyślali. Każde z nich na swój sposób przeżywa śmierć Ani - ujawniła na łamach Faktu.
Źródła: Radio ZET/Super Express/Fakt
- Zbigniew Łuczyński prowadzącym „19:30”. Gwiazdor TVN przechodzi do TVP
- Popek i Klarenbach tracą pracę. "Mamy wielu świetnych dziennikarzy"
- Co dalej z festiwalem w Opolu? Prezydent miasta żąda zmian
Tak wygląda grób Anny Przybylskiej. Jeden szczegół przykuwa uwagę
Tu się dzieje
