Obserwuj w Google News

Pogrzeb mamy Radosława Majdana. Wzruszające słowa piłkarza

2 min. czytania
18.02.2023 08:43

Radosław Majdan w żałobie. Zmarła ukochana mama byłego piłkarza. Niedawno odbył się pogrzeb Haliny Majdan. Podczas uroczystości z ust jej syna padły wzruszające słowa, które chwytają za serce.

pogrzeb-mamy-radosława-majadana-wzruszające-słowa-piłkarza
fot. Bartosz Krupa/Dzien Dobry TVN/East News

Radosław Majdan niedawno ograniczył aktywność w mediach społecznościowych. Wkrótce okazało się, że milczenie piłkarza spowodowała prawdziwa tragedia. 10 lutego zmarła jego mama, Halina Majdan. Zdaniem Faktu Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan mieli odwiedzić kobietę na dzień przed śmiercią. Matka piłkarza podobno niedawno przeszła udar i miała też cierpieć na chorobę Alzheimera.

Redakcja poleca

Radosław Majdan pożegnał mamę. Na pogrzebie padły wzruszające słowa

17 lutego Cmentarzu Centralnym w Szczecinie odbył się pogrzeb Haliny Majdan. Według informacji Super Expressu na uroczystości zjawiło się około 200 osób. Radosław mógł liczyć na obecność żony i jej starszych synów, Tadeusza i Stanisława oraz brata Cezarego z rodziną. Wsparcie okazali mu też przedstawiciele Pogoni Szczecin, czyli klubu, z którym był związany przez wiele lat.

Majdan w pewnym momencie postanowił zwrócić się do zgromadzonych na uroczystości i podziękował im za liczne stawienie się na ostatnim pożegnaniu jego matki. Sportowiec we wzruszających słowach pożegnał ukochaną mamę.

- Chcemy podziękować za towarzyszenie w ostatniej drodze naszej mamy. Na śmierć matki nigdy nie jesteśmy gotowi. Mamusiu, dziękuję ci za wszystko. Byłaś dla nas wspaniałą mamą. Na zawsze zostaniesz w naszej pamięci - powiedział ze smutkiem.

Kilka słów o mamie miał też powiedzieć niekryjący łez młodszy brat Radosława. Po ceremonii pogrzebowej urna z prochami Haliny Majdan została złożona do rodzinnego grobu.

Radosław Majdan wielokrotnie podkreślał, że miał bardzo dobrą relację z mamą. Z teściową świetnie dogadywała się Małgorzata Rozenek-Majdan. Babcię uwielbiał też jej wnuk, Henryk.