Pogrzeb aktorki Marii Reimann. Rodzina ma trzy ważne prośby
Maria Reimann – autorka książek, aktorka, tłumaczka i antropolożka kultury – zmarła tragicznie podczas wakacji na Sardynii. 23 lipca rodzina przekazała, że 41-latka utonęła w morzu. Pogrzeb odbędzie się 9 sierpnia na warszawskich Powązkach, a bliscy mają trzy ważne prośby do żałobników.
Maria Reimann nie związała się z aktorstwem na dłużej. Większości była znana właśnie jako pisarka i antropolożka. Nie wstydziła się też mówić głośno o swojej niepełnosprawności – była osobą niedowidzącą. Osierociła 14-letniego syna. 9 sierpnia spocznie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
- Z wielkim bólem zawiadamiamy, że 20 lipca odeszła od nas Marysia (Maria Reimann). Spędzała wakacje na Sardynii - jak zawsze i wszędzie - wśród przyjaciół. Zabrało ją ukochane przez nią morze. Umarła z miłości. Mamy ją w sercach i w pamięci – przekazali bliscy.
Zobacz także: Nie żyje aktorka „Klanu” i „Plebanii”. Miała 58 lat
Pogrzeb Marii Reimann. Rodzina wystosowała kilka próśb
Koleżanka zmarłej aktorki zdradziła, że 41-latka miała jeszcze wiele planów. Po powrocie z Sardynii chciała opowiedzieć między innymi o swoich najnowszych badaniach. Niestety, już nie usłyszymy jej wciągających opowieści i nie przeczytamy ekscytujących książek.
- Choć nie możemy uwierzyć, to wszystko się dzieje naprawdę. Przekazujemy informacje o terminach pożegnań. Kremacja będzie miała miejsce 1 sierpnia o 9.30 na Sardynii. Piszemy o godzinie kremacji, bo może ktoś chciałby w tym szczególnym momencie zatrzymać się, pobyć w ciszy czy modlitwie. Ceremonia pożegnania i pochowanie urny z prochami odbędzie się w środę, 9 sierpnia, o godzinie 13.30 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, ul. Powązkowska 43/45. Ceremonię poprowadzi Anja Franczak z Instytutu Dobrej Śmierci – przekazała rodzina Marii Reimann za pośrednictwem Facebooka.
Bliscy mają też trzy ważne prośby do osób, które chcą osobiście pożegnać antropolożkę. Rodzina podczas uroczystości nie pojawi się odziana w czerń. W związku z tym proszą żałobników, aby ci w miarę możliwości również zrezygnowali z ponurych kolorów – proponują kolory ziemi, nieba lub wody: „Marysia przytuli wszystkie kolory”.
Drugą prośbą jest niekupowanie ogromnych bukietów kwiatów – pieniądze można przeznaczyć na darowiznę na rzecz dwóch fundacji, które wspierała 41-latka. Chodzi o Fundację Dajemy Dzieciom Siłę oraz o Fundację Bezkres. Bliscy tłumaczą, że można przynieść jeden kwiat, a ze wszystkich zgromadzonych uda się stworzyć jeden wielki bukiet. Maria Reimann „nie chciałaby wieńców i cmentarnych wiązanek”. Ostatnia prośba to ta o nieskładanie kondolencji.
Pożegnaliśmy ich w 2022 roku. Wspominamy polskie gwiazdy [FOTO]
Tu się dzieje
