Małaszyński opublikował niepokojący wpis. "Pozbierać się jest dziesięć razy trudniej"
Paweł Małaszyński opublikował w mediach społecznościowych wpis, który mocno poruszył wielu jego fanów. Okazuje się, że aktor w ostatnich latach doświadczał poważnego kryzysu, który doprowadził do wielu zmian w jego życiu. Gwiazdor "Magdy M" mówi o tym w szczerych i pełnych goryczy słowach. Jak zdradził, jest mu bardzo trudno się pozbierać, a życie zweryfikowało, kto jest mu naprawdę bliski.
Paweł Małaszyński od wielu lat jest jednym z najbardziej znanych i cenionych polskich aktorów filmowych, serialowych i teatralnych. Jest też osobą, która stara się mocno chronić swoją prywatność i niezbyt chętnie wypowiada się w mediach na osobiste tematy. Czasem jednak w jego mediach społecznościowych pojawiają się pełne szczerości wpisy, w których gwiazdor opowiada o swojej rzeczywistości. W swoim najnowszym wpisie w gorzkich słowach podsumowuje swój trudny czas. Aktor przekazał, że w kryzysie poznał, dla kogo naprawdę się liczy, a kto potraktował go jak "zepsutą zabawkę".
Paweł Małaszyński gorzko o swoim kryzysie. "Pozbierać się jest dziesięć razy trudniej"
O trudnych chwilach w swoim życiu Paweł Małaszyński pisał w mediach społecznościowych już niejednokrotnie. Na początku tego roku gwiazdor przekazał, że przeszedł poważną operację, która związana była z wypadkiem, jakiego doświadczył przed laty. Najnowsze słowa aktora, zamieszczone w cytowanym przez nas wpisie, potwierdzają, że aktor Teatru Kwadrat od dłuższego czasu przechodził kryzys. Teraz najwyraźniej przyszedł dla niego czas na to, by się po nim pozbierać. Gwiazdor mówi o tym w szczerych, ale pełnych goryczy słowach.
"Życie to taki dziwny prezent. Ostatnie lata i miesiące dużo mnie nauczyły. Odkryłem wiele luster, w które niektórzy boją się spojrzeć. Zrozumiałem, że lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich. Zweryfikowałem przyjaźnie. Wiele przyjaźni. Gdy przeżywałem kryzys, jedni porzucili mnie jak zepsutą zabawkę, inni odstawili na boczny tor. Dziś już wiem, że pozbierać się jest dziesięć razy trudniej, niż rozsypać. Dziś już wiem, na kogo mogę liczyć, na kogo trzeba uważać, kim trzeba wstrząsnąć, a kogo wymazać. Już wiem, kim oni są, kim ja jestem. Odzieranie z iluzji boli, ale pozwala zostawić za sobą zbędny bagaż" — ocenił smutno aktor.
Do tego dodał cytat ze Stephena Kinga:
"Boże użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić; odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło" - przekazał.
Na koniec Paweł Małaszyński dodał jeszcze słowa, które wskazują, że daje sobie dodatkowy czas na wytchnienie.
"Jeszcze tylko jeden, głęboki oddech… trzymajcie mocno kciuki za mnie tak jak ja trzymam za was" - przekazał.
Internautów mocno poruszyły te słowa aktora. W komentarzach pod jego wpisem pospieszyli ze słowami wsparcia, dzieląc się również swoimi historiami, pełnymi dobrych słów. Miejmy nadzieję, że te wyrazy otuchy od fanów będą wiatrem w żagle dla Pawła Małaszyńskiego.
Tu się dzieje
