Okradli Łukasza Nowickiego. Prezenter TVP pokazał zdjęcie włamywacza
Łukasz Nowicki padł ofiarą złodziei. Niestety, nie chodzi o drobne przedmioty a... auto. Prezenter TVP poinformował o tym w sieci, prezentując zdjęcie złodzieja.

Łukasz Nowicki przekazał na Instagramie smutną wiadomość. Okazuje się, że został okradziony. Na InstaStories były prezenter TVP pokazał nawet ujęcia z monitoringu, na których widać włamywacza.
Łukasz Nowicki okradziony. Auto zniknęło z posesji
Łukasz Nowicki to jeden z popularniejszych prezenterów TVP, który związany jest z Telewizją Polską od wielu lat. Cieszy się olbrzymią sympatią widzów i swoich fanów, z którymi w mediach społecznościowych dzieli się swoim życiem prywatnym, a także zawodowym. Nic dziwnego, że postanowił przekazać smutne wiadomości o tym, czego doświadczył.
Jak przekazał były prezenter " Pytania na śniadanie" został okradziony. Na Instagramie pokazał fragment zdarzenia, po którym auto odjechało wprost z posesji dziennikarza. Widać zamaskowanego mężczyznę, który chodzi obok samochodu prezentera. Auto ma włączone światła i wygląda na gotowe do drogi. Nowicki, z przekąsem nazywając złodzieja "miłym panem", poinformował, że chwilę później pojazd został skradziony. "Ten "miły pan" za chwilę odjedzie naszym autem" - napisał Łukasz Nowicki.
Nowicki po odejściu z "Pytania na śniadanie" musiał obniżyć standard życia
Łukasz Nowicki przez 13 lat prowadził jeden z najpopularniejszych programów TVP, czyli "Pytanie na śniadanie". Dość niespodziewanie w 2023 roku poinformował, że rozstaje się ze śniadaniówką. Ostatecznie jednak całkowicie z telewizji nie zrezygnował, ale pojawia się w niej znacznie rzadziej. Teraz koncentruje się na swoim podcaście "Z Nowickim po drodze", ale rozstanie z PnŚ odbiło się na jego finansach. "Człowiek szybko przyzwyczaja się do pewnego standardu życia, dobrego samochodu, dobrego jedzenia, różnych przyjemności. Uwielbiam zwiedzać świat, a w dzisiejszych czasach jest to bardzo kosztowne, bo już nawet Indie przestały być tanie. Dlatego, zanim podjąłem decyzję, usiedliśmy razem z żoną, wszystko policzyliśmy i wspólnie uznaliśmy, że możemy żyć skromniej" — powiedział Nowicki w rozmowie z PAP. Na szczęście można zakładać, że skradzione auto było ubezpieczone.
Źródło: Radio ZET/Instagram/PAP
- Tragedia na koncercie Taylor Swift. Artystka wydała oświadczenie
- W "Rolniku" szykuje się prawdziwy zwrot akcji. Reżyser tajemniczo o Waldku
- Hakiel o prawdziwych relacjach z Cichopek. A miało być tak dobrze
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
